Wpis z mikrobloga

@SmieszkaMewa: Moje doswiadczenia to takie, ze mnie po kilku latach tylko brzuch bolał.. ale brałem jak miałem 16~lat i wtedy tylko siłownia mi w głowie była. Na szczęście odstawiłem to i już po kilku latach wróciło do powiedzmy normy, chodź wrażliwy lekko żołądek pozostał.
@gleorn: Słabiutko, dopiero zaczynałam v3-v4 na plastiku, 6a na wędce. To zanim #!$%@? łokieć, wiec zaczynam od początku zupełnie, i dosyć frustrujace jest to ze nie mogę zrobić czegoś co mogłam przed kontuzja. Zastanawiałam się czy cykl kreatyny pomógłby szybciej wrócić do tego co było przed.
@SmieszkaMewa: v3-v4 to nie jest aż tak słabo. Kreatyna może pomóc Ci z siłą maksymalną i wytrzymałością siłową, ale efektów kontuzji nie zaleczy. Z drugiej strony po kreatynie ma się tendencje do zwiększenia retencji wody, więc będziesz cięższa. Silniejsza, ale cięższa.
To co pewnie faktycznie mogłoby Ci pomóc, to dobry fizjo wspinacz
@SmieszkaMewa: Nie polecam do powrotu.

Jaki staż czasowy?

@SmieszkaMewa: Martwiłbym się raczej o troczki i ścięgna - one szybko odzwyczajają się od wysokich obciążeń. Czasami wolniej znaczy szybciej :)


@gleorn: Bardzo trafnie. Siła i wytrzymałość wróci szybciej niż palce, szczególnie jeśli przerwa była powyżej 1 miesiąca. Dużo osób poleca treningi Horsta jak chcesz szybko wrócić, do tego chwyto (na początek swobodne wiszenie, izometria zależnie od doświadczenia i stażu).

Oraz
@One_day_full: Kreatyny, bo lepiej skupić się na technicznych aspektach oraz wzmacnianiu najsłabszych ogniw, a wtedy ew. dodać suplementy jako dodatkowy bodziec do treningu.

W obecnych czasach ludzie mają parcie na efekt i często przeskakują poziomy, kiedy ich ciało się dobrze rozwija. Porównując do biegaczy dla przykładu to nikt nie chce po prostu biegać - tylko super hiper trening biegacza, gdzie większości wystarczy skromny bieg by różnice były widoczne, a ciało się
@Aiden7: A to się zgadzam, sam sobie conieco skasowałem to teraz jestem 3x czujniejszy. Regularny trening i pełnowartościowa dieta to jedyna droga do wyników. Aczkolwiek kreatynkę w sumie polecam, bardzo fajny smak ma :D Nie jest to doping, w żaden sposób nie może cię ona popchnąć do kontuzji, a choćby samo placebo może popchnać do lepszych wstawek.
@One_day_full: Chodzi bardziej o suplementowanie jej w określonym czasie. Trochę bez sensu to robić jeśli nie robisz treningu siłowego, a jedynie chodzisz po panelu. Ogólnie to w sumie nie chce mi się pisać o tym, bo temat długi i szeroki, a obecnie uważa sie to niemal za normalne.

Chcesz schudnąć to suplementy, przytyć suplementy, witaminy? suplementy, a może nabrać masy mięśniowej - suplementy.

Generalnie jeżeli nie masz typowo ułożonego planu treningowego