Wpis z mikrobloga

Ło kurde ale fikołki się zaczynają :)
1. No więc po pierwsze deweloperzy będą mieć tylko możliwość skorzystania z nowego programu. A nie obowiązek. Coś się koledze pomieszało. Więc nikt deweloperom nie "określi odgórnie marży", da im tylko dodatkową możliwość zarobkowania. Z której będą mogli skorzystać, albo nie.
2. Rynek się nie "schłodzi", bo program skierowany jest do osób, które miałyby problemy z uzyskaniem kredytu na normalnych komercyjnych zasadach. Więc skierowany jest do innej grupy docelowej.
3. Jeżeli deweloper planując określoną inwestycję będzie celował tak, żeby mogli z niej skorzystać z niej "nowoładowcy" to z oczywistych względów pójdzie po kosztach tak żeby nie tracić na marży. Czyli wybuduje gorsze mieszkania, w gorszej lokalizacji. Co może poskutkować tym, że formalnie na wykresikach dla całej Polski albo określonego miasta cena m2 spadnie, ale kiepska będzie to pociecha, bo po prostu sprzedadzą się gorsze lokale.
4. Ceny działek spadną, "żeby deweloperzy mogli budować w ramach limitu"? xD No... nie. Nie spadną, ponieważ sprzedający działkę ma głęboko w doopie wszelkie programy i rentowność dewelopera i chce za swój grunt dostać jak najwięcej. A ponieważ teraz do "zwykłego" komercyjnego zapotrzebowania na grunty dojdzie jeszcze zapotrzebowanie na grunty pod budowę dla "nowoładowców", to popyt na grunty się sumarycznie zwiększy. Więc nie ma żadnego powodu by miał spadać.

#nowylad #bekazpisu #budownictwo #nieruchomosci #mieszkaniedeweloperskie #mieszkanie #kredythipoteczny
Pobierz k.....o - Ło kurde ale fikołki się zaczynają :) 
1. No więc po pierwsze deweloperzy ...
źródło: comment_1621088791fRyrq1iuRIpXpHj66vENVY.jpg
  • 7
@kiedysniebylembordo: zgadzam się w 100%, deweloper wywali jaja na program, który zakłada limit ceny za m2 w wysokości 50% normalnej stawki.

Ten program obejmie albo deweloperskie odpadki z normalnych inwestycji, albo (choć w to wątpię) dedykowane inwestycje na zadupiach postawione minimalnym kosztem, żeby wypełnić deweloperską kiermanę darmową forsą od rządu.