Wpis z mikrobloga

KRÓTKA HISTORIA NOWOCZESNEGO IZRAELA - PODSUMOWANIE - CZĘŚĆ 6 - OSTATNIA

Jeżeli chcesz być wołany do kolejnych wpisów zaplusuj ten wpis
Małe ogłoszenie - lista strasznie się rozrosła i w związku z tym stała się problematyczna do użycia (wykop wywala błąd przed zawołaniem wszystkich plusujących) z tego powodu na razie daje sobie spokój z wołaniem.

#historiaiwojskowosc

Resztki konwoju medycznego Hagany zmasakrowanego przez Palestyńczyków pod Górą Skopus, 1948 rok. W masakrze konwoju zginęło ok. 60 osób, głównie pielęgniarek i lekarzy, rozerwanych na strzępy gołymi rękami albo zarżniętych tępymi narzędziami

A ten post powstał z myślą, żeby w razie gównoburz na temat statusu Izraela móc zauważyć rzeczy najważniejsze.

Ocena powstania państwa Izrael jest generalnie dość trudna i nieszczególnie czarno-biała.
Samym Żydom - jak zasadniczo każdemu narodowi - przysługuje prawo do samostanowienia. Żydzi konsekwentnie dążyli do utworzenia państwa już w XIX wieku. W tym celu zakupili pierwsze tereny w Palestynie.
I tu:
- Z jednej strony same zakupy odbywały się u osób prywatnych - Imperium Osmańskie nie interweniowało szczególnie w przeniesienie własności, a Arabowie (potrzebujący gotówki) oddawali Żydom ziemię całkiem chętnie. Mamy tu typową sytuację do której można się odwołać, czyli... volenti non fit iniuria...
- Z drugiej strony Żydzi ukrywali rzeczywisty cel zakupów ziemi, czyli dążenie do powołania w odległym czasie państwa na tych terenach. Zdecydowanie nie było to działanie w złej wierze, ale... naprawdę? Naprawdę przybywają do ciebie uchodźcy w tysiącach, tworzą własne getta, gdzie stosują swoje prawa i powstają swoiste enklawy. Rzeczywistego celu mogliby nie zauważyć tylko najgłupsi ze zwolenników przyjmowania uchodźców :v
- W ogóle to aktualny mechanizm napływu uchodźców do Europy ma bardzo podobny charakter do żydowskiej kolonizacji Palestyny. Mind that everyone.
- Żydzi dostawali od Arabów zwykle ziemię wątpliwej jakości, do tego w większości nigdy wcześniej nie byli rolnikami. Trzeba wyraźnie zaznaczyć, że doprowadzili enklawy i kibuce do działania swoją WŁASNĄ ciężką pracą... ale też pieniędzmi z zewnątrz, które pozwoliły im na przetrwanie najtrudniejszego początku. Kończąc nawiązania do aktualnych uchodźców to widać tu różnicę w nakierowaniu na cel. No i sposób i skuteczność spożytkowania socjalu
- Podsumowując kwestię ziemi: w zasadniczej większości - co nie do końca aplikuje się do dzisiejszych osiedli Żydowskich na zachodnim Brzegu - Arabom żadna ziemia nie została "zbrodniczo wydarta", tylko Arabowie zwęszyli pieniądze
- Palestyńczycy nie mieli błagać o pomoc wszystkich kolejnych "posiadaczy" Palestyny, tylko widząc narastający napływ Żydów zadziałać jako społeczność i odmówić im dalszej sprzedaży ziemi. Prawdopodobnie legalnie i bezkonfliktowo rozwiązałoby to problem. A przynajmniej Palestyńczycy mogliby sobie przyznać rację w tym konflikcie.

Druga sprawa to pewna tendencja, która się uzewnętrznia po tym, gdy opadł arabski pęd na żydowski grosz. To jest faza, w której stopniowo narasta wrogość. Ale przede wszystkim rzuca się w oczy, że:
- Arabowie przez całą awanturę z Palestyną byli zaprzeczeniem jakiejkolwiek koncyliacji.
- Ludność Arabska najpierw nie chciała rozmawiać z władzami osmańskimi, potem brytyjskimi, a ostatecznie z ONZtem.
- Wszystkie możliwe porozumienia zostały storpedowane konkretnie przez Arabów - Żydzi odmówili tylko jednego.
- Arabowie konsekwentnie odrzucali jakiekolwiek prawo żydowskiej państwowości torpedując wszelkie możliwe próby porozumienia. Do tego odrzucali też państwo sfederalizowane, gdzie, zgodnie z polskim powiedzeniem, każdy rzepkę skrobać sobie może.
- Z arabskiego podejścia wybija się dramatyczny egoizm (co samo w sobie nie jest złe, egoizm wewnątrz swojej grupy jest nawet wskazany). Gorzej, że jednocześnie uderza nie tylko krótkowzroczność, brak planowania, ale także megalomania i pogarda. Arabowie najpierw pomogli sami sobie w krótkim czasie wykreować przeciwnika... a potem zupełnie go nie docenili, za co pokutują do dziś.
- W mojej opinii - co ważne - wojny izraelsko-arabskie nie wybuchły przez żydowską agresję, ale przez ślepy upór Arabów.

Co do samego państwa Izrael:
- Izrael jest tworem pragmatyzmy, nie jakiejś nienawiści do Arabów.
- Mandat ONZ na ziemiach palestyńskich kończył się nieubłaganie, a żaden z problemów nie został rozwiązany, walki zaś trwały w najlepsze.
- Gdyby Żydzi nie ogłosili niepodległości i nie przejęli inicjatywy pod koniec 1948 roku nadal nic nie byłoby wiadomo, a wkrótce zostaliby zaatakowani przez wszystkich sąsiadów.
- W przypadku porażki zostaliby najpewniej wymordowani w drugim Holocauście. Ta opcja jest całkiem aktualna do dziś.
- Sama deklaracja niepodległości nie była legalna na innej podstawie niż prawo do samostanowienia, jednak granice zostały wyznaczone w sporej części w oparciu o rezolucję ONZ, którą Liga Arabska i Palestyna storpedowały (bo rezolucja w ogóle zakładała jakąkolwiek władzę Żydów).
- Palestyńczycy zostali wręcz koncertowo ostatecznie wymanewrowani politycznie przez konsekwentnie działającego adwersarza. Uważam sam manewr za wręcz doskonały i powinien być on szczegółowo nauczany na politologii.
- Dalsze zmiany granic są wynikiem wojen, z których za trzema stoją państwa arabskie (1967, 1973, 1982), a za jedną Izrael (1956). Zmiany te podyktowane są już tylko polityką bezpieczeństwa tego państwa. Dalsze przesuwanie granic jest nadal jej następstwem.
- Po ~100 latach ciągłego konfliktu z Arabami normalnym z Izraelskiej perspektywy jest logiczna świadomość, że nie można się już z nimi porozumieć.

Autor postu: [Lekcje wojskowości i historii z Marcinem](https://www.facebook.com/historiaiwojskowosc/?__xts__[0]=68.ARA6l-O5ZE3DzzVIwzh5E9woXEG2xxQtsBBKbJLwgfNensf1r3-OlOZTO3eDEFIUR5Wu2SBNKzDzQo5U-XwErNt9SBZAqJnFVoc3rM48zy5-Y5w0SnkghUs6DlgxJt4OFl5ynwaSRk8swqB1b1CKZi4b4kWsrhGykUsOFAau6dOiLWylsLDek6Y3dFttZeRiDuoVCpRugZzGk-CHcVUQbamH8kYjM-y80DZ6qrvRebPV1BPSTQ7BGlvmJ8jB0NICXPj0kIz9l7RDZsM-M8rZs8BJ2l5xw7XlMDZwE1NLCP1psaXBcV2NHpv2lXX85VWXK6tNJtUfcbfJZE&tn_=k*F&tn-str=k*F)

#historia #gruparatowaniapoziomu #ciekawostki #izrael
Mleko_O - KRÓTKA HISTORIA NOWOCZESNEGO IZRAELA - PODSUMOWANIE - CZĘŚĆ 6 - OSTATNIA

...

źródło: comment_16214030283nfoelEhqBFWFJd00EHi92.jpg

Pobierz
  • 129