Wpis z mikrobloga

Jak myślicie, za ile miesięcy/lat już otwarcie i bez kozery #pis i taka bardziej szeroka prawica będzie mówić o wyjściu z ue i #polexit ? NA razie pis mówi, że nie, nie ma takich planów itd., no ale kiedy tak już otwarcie, szczerze, jako jeden z głównych punktów programu pojawi się to w agendzie? Bo nie mam wątpliwości, że tak będzie, patrząc na trend i tendencje? Myślałem, że np za sądy się po wyborach nie zabiorą, zabrali się Za media? Nie odważą się - no proszę. Za wybory - już za wyborów prezydenckich zabrali się. Referendum polexitowe, bo nam Unia się za bardzo miesza? Moim zdaniem kwestia czasu. Przecież w mediach jest taka nagonka na UE, że to zmieni po latach opinię publiczną na stałe, ludzie zaczną się wachać/ zmienią poglądy.
#ue #pytanie #neuropa
  • 11
  • Odpowiedz
@maly_ludek_lego:
Jak mam bawić się w wróżenie ze szklanej kuli to wróżę coś takiego:
-w 2023 pis wygrywa wybory na jeszcze jedną kadencję, wszystkie dotychczasowe trendy są kontynuowane i umacniane, tak jak do tej pory disują unie ale chętnie korzystają z jej dobrodziejstw. Marginalizacja PO do podobnego poziomu jak teraz w przypadku lewicy.
-Przed wyborami w 2027 pojawiają się hasła o wyjściu z UE, mocniejsza radykalizacja w pisie. Poparcie pisu spada,
  • Odpowiedz
@maly_ludek_lego: Przy kolejnych wyborach jak Solidarna Polska będzie poza listami PiSu. Może nie wprost, ale zaostrzą retorykę i będzie mowa o de facto PolEndzie w postaci np. ceł XD O których była kiedyś mowa przez Ziobre.
  • Odpowiedz
@maly_ludek_lego: No cóż, Konfa jest jedyną partią dumnie dzierżącą szandar prawicy. Mimo wszystko myślę, że PiS nie chce wyjść z UE, bardziej to jest na zasadzie "będziemy ale na swoich warunkach", co oczywiście mogłoby się skończyć źle, ale nie skończy. Traktaty Unii nie przewidziały co należy zrobić z tak trudnym partnerem, a zakaz finansowania jest dla KE pchnięciem już nie tyle rządu, co polskich obywateli na antyunijną ścieżkę.
  • Odpowiedz
@r4do5: Najzabawniejsze jest to, że znany mi polski tarocista którego czytam bloga (nie, nie wróżbita Maciej :]) jest przeciwnego zdania niż Ty. On przewiduje, że do 2027 roku sytuacja z kościołem i PiSem powinna ulec diametralnej zmianie. Twierdzi, że kościół jeszcze przeprosi za to co robi. Natomiast nie wiadomo kto obejmie schedę po PiSie.

Na pewno będzie pojawiać się co raz więcej polexitowców i przeciwników UE (ciężko się im dziwić skoro
  • Odpowiedz