Wpis z mikrobloga

Pytanie do ekspertów spod tagu #bieganie
Jak biegać aby zrzucić bebzun? Mam 178 cm waze jakieś 86 kg. Biegam tylko latem, bardzo nieregularnie. W tym roku cztery razy na dystansie 4,6,8,10 km. Ten ostatni zajął mi godzinę i dziesięć minut. Lepiej biegac wolniej a dłużej czy robić serię sprintów?
  • 50
  • Odpowiedz
@aukolb: Ziomeczku, ale się spiąłeś XD Sam nie dałeś żadnych badań na poparcie swojej tezy.

Każdemu może pasować coś innego. Jeśli lubisz biegać, to może te 60 min biegania być lepsze dla ciebie, dla mnie to jest 45 min męczących psychicznie i zmarnowanych.

Można dostosować interwały do swojego poziomu, chodzi jedynie o przeplatanie wysokiej intensywności z niską. Może to być 10s biegu i 60s spaceru, najważniejsze jest wyczucie siebie i nie
  • Odpowiedz
@shemyazza: no ja nie pisałem farmazonów, że podczas wolnego biegania pali się mięśnie i tłuszcz a podczas szybkiego pali się więcej tłuszczu i buduje mięśnie xDD

Ja napisałem to co jest jasne dla każdego, że intensywność nie ma takiego znaczenia jak długość. A to jest normalne bo musisz przerzucić swoje cielsko dłużej. Normalna fizyka.
  • Odpowiedz
@shemyazza: I jeszcze dopowiadając, własnie podczas wolnego biegania się pali więcej tłuszczu bo biegając na luzie nie potrzebujemy dobrego paliwa więc organizm pali tłuszcze a nie węgle.

Wchodząc na wysokie tempo/tętno organizm potrzebuje dobrego paliwa żeby organizm dał radę. A w takim wypadku węglowodany > tłuszcz. Więc przy szybkim bieganiu procent pobieranych węgli się zwiększa a tłuszczy maleje bo tłuszcze nie są efektywnym paliwam dla organizmu. Więc głównie schodzi glikogen z
  • Odpowiedz
ja myśle, że zamiast spuszczać sie nad techniką po prostu biegaj i będzie fajnie.


@asdfghjkl: najkrótsza droga do tego zeby wyjść, przebiec się jak #!$%@? 300m, umrzeć z narzuconego tempa i wrócić #!$%@? do domu i już więcej do tego nie wrócić.
  • Odpowiedz
@luke_w: No ja jestem świadomy, że przy wyższej intesywności się spala więcej, ale nie mówiłbym że aż tyle. Tzn jest to ciężkie do policzenia.

Ja biegam z paskiem na klatkę piersiową co mega dokładnie mierzy puls itp.

I tutaj mam przykład 2 treningów:
1. 12km w spokojnym konwersacyjnym tempie po 4:30 i spalone 741kcal
2. 12km gdzie 2km spokojnie + 10km po 3:43/km i spalone 730kcal

Spokojny trening trwał 8min dłużej
aukolb - @luke_w: No ja jestem świadomy, że przy wyższej intesywności się spala więce...

źródło: comment_1622188361ytIRbQ5ppkTXh3kx9wyl8H.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@aukolb: Brzmisz jak ktoś, kto lubi biegać, więc zapewne nie postrzegasz mniejszej efektywności jako istotnej niedogodności.

Na przykład ten artykuł pokazuje, że trening interwałowy, który spala dwukrotnie mniej kalorii, skutkuje większą ilością spalonego tłuszczu: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/8028502/. Widziałam w tym roku świeższy z ładnymi wykresami, ale akurat nie mam go pod ręką.

własnie podczas wolnego biegania się pali więcej tłuszczu bo biegając na luzie nie potrzebujemy dobrego paliwa więc organizm pali tłuszcze a
  • Odpowiedz
@PeterGosling: mam nadzieje, że przejdzie w końcu ta ustawa i biegać będzie można tylko z trenerem personalnym ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ja nie mowie, że ma sie zarżnąć. Lepsze jest bieganie tak jak umie i czuje sie na siłach niz gadanie o bieganiu i nie bieganie wcale.
Zawsze znajdzie sie wymówka. A to buty złe, a to bez opaski fitnej nie da sie, a to bez pobierania
  • Odpowiedz
A to buty złe, a to bez opaski fitnej nie da sie, a to bez pobierania miliona aplikacji nie da się. Na koncu wiekszość nawet nie zaczyna biegania :)


@asdfghjkl: nawet nic nie zasugerowałem na temat sprzętu lol. Mi chodziło o poczytaniu o podstawach oddechu i tempie - absolutny fundament do tego aby zacząć biegać i się nie #!$%@?ć po 300 metrach.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@aukolb: szkoda jeszcze, że nikt nie dodał że trzeba biegać conajmniej 45/50/etc. minut żeby spalić tłuszcz, nieprawdaż? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@hosearkadiomorales: lepiej wolniej i dłużej, bo dzięki temu można to robić częściej i uniknąć kontuzji, której ryzyko wzrasta diametralnie podczas intensywnych treningów, szczególnie, jak jest się niewytrenowanym. Ponadto, definitywnie, najważniejszy jest deficyt kaloryczny, bo można wykonywać dowolne ćwiczenia oraz biegać i po 100km w tygodniu
  • Odpowiedz
Lepiej biegac wolniej a dłużej czy robić serię sprintów?


@hosearkadiomorales: why not both..?
Gdy wracalem do regularnego biegania to zawsze zaczynalem od odbudowy bazy, tj dlugiego biegania w 2/3 strefie tetna. Nastepnie wybiegi ograniczalem do niedzieli a w tygodniu robilem 30min HIIT co drugi dzien. Zacznij po prostu od regularnego biegania, nawet wolnego, byleby regularnego. Jesli dzis regenerujesz sie dwa-trzy dni po godzinnym biegu to gwarantuje ci ze za miesiac bedzie
  • Odpowiedz
@PeterGosling: sam teraz widzisz. Teraz milion opini wiele sprzecznych i sugerowanie, że bieganie to nie ino trening siłowy ( ͡° ͜ʖ ͡°) Nie zdziwie się jak zaraz zaniecha biegania całkowicie i wróci do piwnicy ( ͡° ͜ʖ ͡°) Tak sie kończy pytanie o cos ludzi we internetach ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@aukolb: Nie dla każdego te więcej treningów jest zaletą. I nie pisałam, że interwały spalają więcej kcal, tylko że spalają więcej tłuszczu. Twoje źródła pokazują spalanie tłuszczu tylko podczas wysiłku, a liczy się efekt długoterminowy, np. po kilkunastu tygodniach, co zbadano w artykule, który przesłałam wcześniej. Osoby trenujące HIIT spalą więcej tłuszczu i mniej czasu w porównaniu do osób preferujących wysiłek o stałym natężeniu. Tłumaczy się to m.in. lepszym podkręceniem metabolizmu
  • Odpowiedz
@shemyazza: : Chociaż w moim przypadku znacznie lepiej idzie mi redukcja robiąc HIITy niż biegając LSD, to również przychylam się do rady @aukolb. Jeśli ktoś zaczyna, to nie zawsze najlepszą drogą są najlepsze rozwiązania. Bardziej istotny jest aspekt systematyczności i motywacji. W przypadku biegania również adaptacji do nowego rodzaju aktywności, który potrafi być bardzo urazowy.

Kolejna rzecz, to do zrobienia dobrego HIITa, trzeba mieć już trochę wyrobione "heart rate recovery",
  • Odpowiedz
@hosearkadiomorales: Nie jestem ekspertem, ale podam mój przykład. Siedzący tryb życia, bez diety, ale też bez podjadania. Chudnąć zacząłem dopiero przy bieganiu ~35km/ tydzień (3-4x10km). Czasowo to było gdzieś 3h biegu tygodniowo, czyli żaden sprint.
  • Odpowiedz