Wpis z mikrobloga

Z punktu widzenia niebieskiego zolty skreca w lewo. Nie musi wiedziec, skad nadjechal, mogl tam juz stac, jak dojechal niebieski. Zolty musi ustapic, inne rozwiazanie to proszenie sie o stluczke.


@unmonitoredalias: ale z punktu widzenia żółtego niebieski też skręca w lewo, jest w identycznej sytuacji.
  • Odpowiedz
  • 10
@fappfapp większość chyba zapomina o znakach poziomych. Niebieski ma znak poziomy ustąp pierwszeństwa. Zolty ma tylko przerywana linie która pokazuje mu gdzie ma się ewentualnie zatrzymać jak nie ma możliwości jechania dalej. Niebieski ustępuje żółtemu. Żadna zasada prawej ręki tu nie działa.
  • Odpowiedz
@khyn: żółty nie jest na tej samej drodze co niebieski bo jest już na skrzyżowaniu, niebieski nie może wjechać na skrzyżowanie dopóki musi komuś ustępować bo jest na drodze podporządkowanej.
  • Odpowiedz
większość chyba zapomina o znakach poziomych. Niebieski ma znak poziomy ustąp pierwszeństwa. Zolty ma tylko przerywana linie która pokazuje mu gdzie ma się ewentualnie zatrzymać jak nie ma możliwości jechania dalej. Niebieski ustępuje żółtemu. Żadna zasada prawej ręki tu nie działa.


@Katiee: Żółty jadąc z naprzeciwka też ma poziome trójkąty :)

Lece po popcorn. Ten temat wraca co jakis czas i zawsze sa dziesiatki wpisow.


@unmonitoredalias: No i można wysmarować
  • Odpowiedz
@Katiee: nie no działa zasada prawej ręki, ale na poziomie tej samej "hierarchii" pierwszeństwa, np żółty musi ustąpić tym z prawej jadącym aleją od kioski RUCH. A niebieski jak już wjedzie na skrzyżowanie to będzie musiał ustąpić tym z prawej jadącym aleją od kiosku PTP. Myślę, że zarządca tu spartolił, powinny być poziome znaki ustąp także dla przecinających torowisko.
  • Odpowiedz
@Katiee: Żółty jadąc z naprzeciwka też ma poziome trójkąty :)


@vertical: no i te poziome trójkąty regulują pierwszeństwo wjazdu na skrzyżowanie, w tym wypadku brak pierwszeństwa dla niebieskiego. Na przykładzie ze zdjęcia żółty jest już na skrzyżowaniu, więc już nie ma znaczenia drogą z jakim pierwszeństwem wjechał tylko to drogą z jakim pierwszeństwem planuje opuścić skrzyżowanie.
  • Odpowiedz
  • 0
@vertical zolty mógł też jechać główna drogą i skręcić w lewo. Ciebie interesuje gdzie on się aktualnie znajduje.

@loginna mówię o zasadzie brawej ręki żółtego względem niebieskiego. Ktoś wyżej napisał bzdurę że niebieski ma pierwszeństwo bo zolty będzie go miał po prawej. To że zolty ustępuje tym na głównej to chyba oczywistość której nie trzeba tłumaczyć.
  • Odpowiedz
@khyn: no ale skoro to jest skrzyżowanie dróg to znaczy, że rozdzielasz je na kilka części, jak zatem widzisz ten podział, że żółty jest na tej samej drodze co niebieski?
  • Odpowiedz
@loginna mówię o zasadzie brawej ręki żółtego względem niebieskiego. Ktoś wyżej napisał bzdurę że niebieski ma pierwszeństwo bo zolty będzie go miał po prawej. To że zolty ustępuje tym na głównej to chyba oczywistość której nie trzeba tłumaczyć.


@Katiee: musiałam mnie ominąć taki niebezpieczny kwiatek w komentarzu.
  • Odpowiedz
no i te poziome trójkąty regulują pierwszeństwo wjazdu na skrzyżowanie, w tym wypadku brak pierwszeństwa dla niebieskiego. Na przykładzie ze zdjęcia żółty jest już na skrzyżowaniu, więc już nie ma znaczenia drogą z jakim pierwszeństwem wjechał tylko to drogą z jakim pierwszeństwem planuje opuścić skrzyżowanie.


@loginna: Owszem, ale nie. Jeżeli żółty jedzie z naprzeciwka i skręca w lewo to ustępuje niebieskiemu jadącemu prosto. Od kiedy to na miejscu niebieskiego stojąc na
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@fappfapp: Nie, chyba, że ten samochód niebieski miałby znak "stop" przy tym skrzyżowaniu.


Zauważ, że samochód niebieski może nie wiedzieć, że ten pojazd żółty zawraca, mógł przecież pojawić się dopiero jak już ten tam się znajdował :). Jakiś ekspert kiedyś się wypowiadał, że w takich miejscach najlepiej i najłatwiej byłoby rysować po prostu poziome znaki (tzw. małe trójkąciki).


Aczkolwiek właśnie widzę, że jest to bardzo problematyczne :).

@Micho_master:

Nie masz
  • Odpowiedz
@vertical: Nie ważne skąd żółty jechał, ważne gdzie stoi teraz, a stoi na skrzyżowaniu i ustępuje tym po prawej tylko. Gdyby niebieski miał pierwszeństwo to zółty musiałby mieć też znaki trójkątne tak jak niebieski, a ich nie ma. Niebieski żeby skręcić w lewo musi przeciąć jedno skrzyżowanie i zatrzymać się przed drugim na górze. Wtedy niebieski faktycznie ma pierwszeństwo przed tymi co jadą z "góry"
  • Odpowiedz
@kmovsky: warto dodać, że jeśli niebieski dojeżdża do skrzyżowania, kiedy żółty już tam jest i czeka na możliwość opuszczenia, to pierwszeństwo ma żółty, w myśl zasady, że należy umożliwić opuszczenie skrzyżowania.
  • Odpowiedz
@loginna: Owszem, ale nie. Jeżeli żółty jedzie z naprzeciwka i skręca w lewo to ustępuje niebieskiemu jadącemu prosto. Od kiedy to na miejscu niebieskiego stojąc na podporządkowanej, ustępuje się nie dość że jadącym drogą z pierwszeństwem to jeszcze jadącym z naprzeciwka z podporządkowanej skręcającym w lewo? Jest przecież przepis dla żółtego:

Kierujący pojazdem, zbliżając się do skrzyżowania, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pojazdowi nadjeżdżającemu z prawej strony, a
  • Odpowiedz