Wpis z mikrobloga

Wczoraj po 8 rano druga dawka, cały dzień fajnie, wieczorem osłabienie, przed 22 mnie zmogło do spania (normalnie zasypiam około północy). W nocy brak dreszczy ale rano obudziłem się cały mokry i do południa duże osłabienie. Teraz już trochę lepiej. Najgorzej że w sobotę mam start w biegu górskim w #tatry a jeszcze dziś chciałem zrobić lekki rozruch ale nic z tego
#moderna #szczepionka #bieganie
  • 6
  • Odpowiedz
@peradon: mam to samo za tydzień, w czwartek rano 2 dawka, a w sobotę wieczorem start w półmaratonie i się cykam że sponiewiera, bo pierwsza dawka przeszła bez żadnych objawów :D
  • Odpowiedz
@peradon: ja wczoraj w południe drugi Pfizer i dziś jak walcem przejechany. A ramię jakby mi ktoś z rozpędu mięśniaka sprzedał. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Musiałem zostać w domu. Po pierwszym zupełnie nic.
  • Odpowiedz
@faramka: wyszło 28km bo to Bieg Marduły który skrócili ze względu na śnieg pod Świnicą
@aukolb: no niestety trzymało aż do startu, a w niedzielę już było okej, ech ten jeden dzień :)
  • Odpowiedz
@faramka: @aukolb: @kaspah: @Rogi_: filmik z biegu, na Nosalu miałem zgona, szczepionka i osłabienie zrobiły swoje. Biegłem jak emeryt. Potem w Kuźnicach chciałem zejść z trasy, ale przeszedłem się kawałek, zjadłem żela i potuptałem dalej. Ostatecznie 49 miejsce open
  • Odpowiedz