Wpis z mikrobloga

Ubezpieczyciel po kolizji wycenił mi wartość samochód na 1500 zł. Naprawa przewyższa wartość (naprawę wycenił na 27 tys xDD)
Coś z tym da się jeszcze zrobić? Samochód był stary z 2000 roku, dostawczak, ale sprawny mechanicznie, wszystko naprawiane na czas, swoją rolę spełniał, przebieg bardzo niski, jeździł, nie psuł się.
I co ja #!$%@? za 1500 zł mam teraz sobie kupć?

#oc #ubezpieczenieoc #kiciochpyta #samochody
  • 13
@Ekspert_z_NASA: Dawno dawno temu miałem CC 900 w stanie idealnym. Facet mi przyłożył z tyłu i kasacja. Ubezpieczyciel wycenił na 700 pln :) Sprawa w sądzie trwała ponad rok, ale udało mi się wytargać 5k pln. Z tym, że trudno jest udowodnić wartość, bo większość napraw robi się samemu lub nie myśli się o zachowaniu rachunków.
Ubezpieczyciel po kolizji wycenił mi wartość samochód na 1500 zł.

I co ja #!$%@? za 1500 zł mam teraz sobie kupć?


@Ekspert_z_NASA: Coś mi się tu nie zgadza, jak wycenił po kolizji na 1500? Przecież jak naprawa przewyższa wartość samochodu to normalne jest, że powinieneś uzyskać wartość taką jaką miało auto przed wypadkiem (i tu przykład - ubezpieczyciel wycenia wartość przed wypadkiem na 2500 zł i wartość po wypadku na 1000
@vertical: Ubezpieczyciel wycenił samochód - kwotę bazową na 1750 zł a mój samochód na dzień 15 maja (nie wiem czemu taka data, kolizja była tydzień temu) na 1500 zł. Ile wycenił go po wypadku nigdzie tu w dokumentach nie widzę. Wartość samochodu mam oszacowaną na 1500 zł, że niby tyle był wart przed wypadkiem... I wysokość ubezpieczenia ma być różnicą między wartością samochodu przed i po wypadku. Przy szkodzie całkowitej i
@Neneszo: a z czego biorą się te niższe marże ubezpieczycieli? Z mniejszych kosztów likwidacji szkód, wiadomo koszty takie to nie tylko koszt naprawy szkody ale też pensja likwidatora, rzeczoznawcy, koszty obsługi placówek itp.
Z tego co wiem to np część firm zajmujących się ubezpieczeniami rzeczoznawców wynajmuje od specjalnych agencji pracy/firm specjalizujących się w wycenach szkód, więc koszty są tu podobne jak choćby PZU. Więc i wyceny powinny być podobne tylko że
a z czego biorą się te niższe marże ubezpieczycieli? Z mniejszych kosztów likwidacji szkód, wiadomo koszty takie to nie tylko koszt naprawy szkody ale też pensja likwidatora, rzeczoznawcy, koszty obsługi placówek itp.

Z tego co wiem to np część firm zajmujących się ubezpieczeniami rzeczoznawców wynajmuje od specjalnych agencji pracy/firm specjalizujących się w wycenach szkód, więc koszty są tu podobne jak choćby PZU. Więc i wyceny powinny być podobne tylko że rzeczoznawcy otrzymują
@Cymes: bo nie ma żadnego znaczenia czy polisa OC jest tania czy droga. Znam ludzi którzy po likwidacji szkody w PZU nigdy się u nich nie ubezpieczą, i takich co po wypłacie odszkodowania nie chcą nigdzie indziej tylko w TUWie