Wpis z mikrobloga

@Nitro_Express jeden juz sie kiedys nauczył jak na mnie trąbił gdy go wyprzedziłem. Stanąłem na swiatlach to zaczal cos tam drzeć się coś tam, że z prawego pasa w lewo skręciłem (skręciłem z lewego, bo jechalem z środka jak samochody wyprzedzalem) - zarzut z dupy. Jak wstałem z motocykla i się odwróciłem to już się typ chował do Focusa i odjechał jak najdalej mógł :D
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Bestia_z_Wadowic_37: na ulicy zawsze przepisowo wg gpsa co daje licznikowo ~8 km szybciej.

W korkach jest śmiesznie. Przykladowo husaria taksowkaria mimo swojwgo pasa, slalomu giganta jest w stanie na odcinku 5km w mieście wyprzedzić mnie o całą 1 sekundę :)

Na torze raz na jakis czas - ograniczenia i limity nie interesuja mnie :)
  • Odpowiedz
@Bestia_z_Wadowic_37: w Norwegii jak jest ograniczenie do 50 to jest postawione dla twojego bezpieczenstwa. w polsce jak jest ograniczenie do 50 to najpewniej jest postawione kompletnie bez sensu i sluzy tylko nabijaniu kabzy. druga sprawa ze czesto znakow jest nasrane tyle ze mozna kociokwiku dostac probujac je ogarnac
  • Odpowiedz
Ja ogólnie nie mam nic do ludzi którzy jeżdżą sobie przepisowo, czasem zwalniam i wlokę się za kimś, żeby różne sprawy przemyśleć, stwierdzić że w sumie po #!$%@? #!$%@?ć, skoro dojadę ile, minutę szybciej do domu? dwie? a jak na drogę coś wyskoczy, a to a tamto...

  • Odpowiedz
@malinq: No nie bo i tak stoi się na światłach, a jak już usprawnia ruch, bo właśnie nie zatrzymuje się na byle jakim skrzyżowaniu

@Szejker-Szejker: kiedyś jechałem skuterem pod górę 50, bo tyle maksymalnie może jechać. Podwójna ciągła, ale jakiś passat musiał wyprzedzić jednocześnie mijając się z autem z naprzeciwka o jakiś metr narażając wszystkich wokół. Na następnych światłach był po prostu jedno auto przed nami, ale i tak stał
  • Odpowiedz