Wpis z mikrobloga

Przy okazji Euro 2020 w pracy obstawialiśmy wyniki rozgrywek w fazie pucharowej tj. dokładny wynik meczu. Grało 8 osób. Jeden zakład czyli obstawienie wyniku wynosił 2 zł.

Gdy nikt nie trafił pula przechodziła na kolejny mecz. Ile powinien wynosić zakład w kolejnym meczu dla nowej osoby która nie obstawiała wcześniejszego meczu: 2 zł czy więcej ponieważ w puli było już wcześniej łącznie z poprzedniego meczu = 16 zł (8 osób x 2 zł). Mamy równy podział na mireczków którzy uważają że kolejny zakład powinien wynosić więcej ponieważ starzy gracze tracą więcej ponieważ dorzucili się już do puli ale nie potrafimy tego jasno wyjaśnić mirabelkom które uważają że kolejny zakład dla nowej osoby ma wynosić 2 zł bo to dla nas szansa że więcej wygramy? Ktoś pomoże rozwiązać nasz spór proszę o jasne wyjaśnienie?
#euro2020 #bukmacherka #mecz #pracbaza
Pobierz darekdziku - Przy okazji Euro 2020 w pracy obstawialiśmy wyniki rozgrywek w fazie puc...
źródło: comment_1626088734EZZb0tVkblwEHhi4lE4W6R.jpg
  • 12
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@darekdziku: nie trafiając w pierwszym typie straciłeś te pieniądze, tak samo jak byś je stracił gdyby wygrał je ktoś inny a nie przeszły do puli następnego pytania. Pieniądze trafiły do "banku" który powiększa wygraną w następnym pytaniu. Wkład wszystkich powinien być równy imo
Mogliście ustalić inne zasady na początku i zwracać wkład i nie mieli byście teraz problemu
Powinny sie chyba dorzucic do puli zeby wklad kazdego w pule byl rowny. I dopiero wtedy wnosic 2zl w zaklad.

Wyobrazcie sobie ze sie zakladacie z kumplem o cos od 30 lat i kazdy zaklad kosztuje 1zl, nikt jeszcze niegdy nie wygral wiec w puli sie uzbieral z milion PLN.
I uwazacie ze jak ja bym dzisiaj dolaczyl do zakladu, dokladajac tylko zlotowke to powinienem miec szanse zgarniecia tego miliona? To taka
@callmemiro: Na takiej samej zasadzie na której koleś dosiadający się do stołu w kasynie może grać o całą pulę, która wygenerowała się przy poprzednim rozdaniu. Na takiej samej zasadzie, na której Janusz trafiający 6-tke w totka nie musi płacić milionom grających, którzy od kilkunastu losowań pracowali na tą kumulację.

Ziomeczki obstawiły 5 meczów i każda szansa zgarnięcia puli kosztowała ich 2 złote - dlaczego teraz ktoś inny za jedną szansę ma
@oirectine: Zgodze sie, ze trzeba bylo ustalic zasady wczesniej. Nie znam zasad grania w kasynie wiec nie wiem jak sie do tego odniesc. Totolotek by raczej nie mial szansy istniec gdyby przy braku wygranej moglyby grac jedynie te osoby ktore zagraly zapierwszym razem.

Zostane raczej przy swoim bo przyklad z 2 kolegami i milionem w puli jest tożsamy do tego co napisal OP.

Kasowanie kogoś 10 zeta za możliwość obstawiania, podczas
Ziomeczki obstawiły 5 meczów i każda szansa zgarnięcia puli kosztowała ich 2 złote - dlaczego teraz ktoś inny za jedną szansę ma płacić dychę?


@oirectine: bo suma wlozonych pieniedzy jest mniejsza w przypadku nowej osoby w stosunku do osoby ktora gra od poczatku. Sumarycznie ryzyko jest mniejsze (bo mniej pieniedzy wkladasz) a mozliwa wygrana taka sama dla nowej osoby. To jest nie uczciwe
@callmemiro: W przykładzie z dwoma kolegami nikt rozumny nie dałby się innym dołączyć do obstawiania. Tutaj mamy turniej dla zabawy w pracbazie, gdzie większość osób obstawiała w kratkę, a sumy nie są znaczące. Po prostu trzeba było ustalić inne zasady wcześniej - kasowanie obstawiających za 5 razy większą sumę za to, że ktoś tam wcześniej nie zgarnął puli to nie jest naprawienie problemu.
@oirectine: otoz to, nikt rozumny nie dal by sie wlaczyc!
I to jest ta sama sytuacja co opisal op - ci ktorzy graja od poczatku byliby poszkodowani gdyby ktos mial mozliwosc zgarniecia calej puli nie dokladajac sie do niej wczesniej i tyle.

Ja to tylko rozpatruje od teoretycznej strony. To co zrobia w pracy to nie wiem ale ja bym sie nie klocil o 2 czy 20zl i pozwolil sie dolaczac
@callmemiro: zobacz tabelkę zamieszczoną przez opa - tylko 4 osoby obstawiały wszystko, pula była zerowana parokrotnie, więc ani razu nie było w niej jakiejś zawrotnej sumy. Jak nie było ustalonych zasad wcześniej, to głupio by mi było o takie coś kręcić małysza.