Wpis z mikrobloga

@gurken: Aż mi się przypomniało, jak jako gówniak, do jakiejś gierki stawiałem forum na jakimś płatnym skrypcie w nacie - po 3 dniach chciało przelew i się zesrałem że już pociągnęło rodzicom ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Damianowski: mój początek w csa był epicki, pierwszego dnia jak to zainstalowałem wciągnęło mnie tak, że wieczorem miałem tylko wyjąc ciasto z piekarnika za godzinę, bo matula gdzieś wychodziła. Nie wiem jak, ale jurnąłem się dopiero jak usłyszałem kluczyk w drzwiach i już było za późno na cokolwiek XD
  • Odpowiedz
Ten uczuć gdy w wieku 14 lat przeszedłeś już mutacje głosu i mogłeś na luzie rozmawiać ze starszymi osobami grającymi na serwie.W weekendy serwer w nocy był zawsze pełen,każdy opowiadał jakieś historie ze swojego życia i czuć było to więz z ludzmi tam grającymi.Tak btw to pamiętam jak wysyłałem sms z telefonu matki i doładowywałem sobie konto na pukawce,tworzyłem pózniej 10 slotowe serwery dla kumpli z okolicy.Piękne czasy ( ͡° ͜
  • Odpowiedz
Gra zdechła, bo sponsorzy/organizatorzy zaczęli się wycofywać z inwestowania w największe turnieje csa, a co by nie mówić to ta gra ze sceny ciągnęła mocno i jak gracze zaczęli odchodzić/przechodzić, to i zwykły niedzielny gracz przestawał grać. Jak ktoś sobie grał na jakichś FFA to pewnie nadal grał przez jakiś czas, ale jak gra przestała mieć tych "tryhardów", to padła jak pies pod płotem.


@okradzione: Ale istnieje system podobny do matchmakingów
  • Odpowiedz
@Damianowski: Kurcze u nas na osiedle wbiła firma internetowa która miała żałosny internet ale wszyscy byliśmy spięci w sieci lan. Ponad 200 ludzi grało ze sobą non stop po lanie bo na necie pingi nie do przeżycia. Klany, taktyki, każdy znał każdego a przejście do innego klanu ważnego gracza osiedlowego budziło ogromne emocje w całej szkole :D
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
@Damianowski: ja nie lubiłem CSa, bo miałem tak slaba kartę graficzną, że jak ktoś rzucił flasha to mi się komputer zacinał i musiałem resetować ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@gurken: Najlepsze były te stronki klanowe na yoyo albo xaa, hosting za sms, wymyślanie nazwy i budowanie stronki, robienie grafik i przerabianie layoutu. Strasznie mnie to rajcowało za dzieciaka i do tego umiałem w csa grać więc frajda podwójna. Ahh, piękne czasy.
  • Odpowiedz