Wpis z mikrobloga

#pracbaza jestem w pułapce...

Pracuję 5 lat w jednej firmie, 3500 netto na rękę, teoretycznie mi wystarcza i jest OK, wiem co robić, robię swoje, praca blisko (10km - 15 minut drogi autkiem)

Mam możliwość zmiany na inną pracę, ALE dojazd około 36 minut według googla, wypłata większa bo około 4500-5000 netto. Ciężko mi zmienić wygodny stołek z umową o pracę na czas nieokreślony na coś nowego gdzie nie wiadomo czy ludzie będą ok itd i czy za pół roku/rok nie skończę z niczym przez pazerność. Co za masakra nie wiem co mam robić :(

#praca
  • 79
@LZBNZ: też jestem w podobnej sytuacji, tzn. jestem po rozmowach i czekam na jakieś ustalenia. I też się boje ze strace posadkę bo mam gówno zadania i umowe na czas nieokreśloną, ale:
- moja psychika juz wymaga zmiany otoczenia (męczą mnie ludzie z którymi pracuje)
- zarobki za małe jak na moje doswiadczenie
- godzina dojazdu. A w mojej firmie na prace zdalną nie ma mowy (tzn. dla mnie i mojego
@LZBNZ: Polecam zmienić jeśli nowa jest również bardziej rozwojowa. Miałem podobną sytuację gdzie zmieniłem na znacznie bardziej rozwojową i o ile podczas pierwszego roku byłem na tym stratny tak od każdego kolejnego wyszedłem na tym świetnie.
@LZBNZ: to wszystko nie takie proste, tu trzeba usiąść na spokojnie i pomyśleć ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Czy masz jeszcze jakiekolwiek większe szanse rozwoju w swojej firmie? Czy masz szanse przez najbliższy rok nauczyć się czegoś, dzięki czemu przy ewentualnej zmianie pracy za ten czas zapłacą jeszcze więcej?

Jeśli nie masz kredo, dzieci i rodziny na głowie, to możesz pozwolić sobie na nutkę ryzyka.

Jak nie spodoba
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@LZBNZ: zmieniaj - 3500 to nie są szałowe pieniądze, a skoro mówisz o pułapce to zakładam, że za bardzo nie masz opcji na awanse. Zmiany zazwyczaj wychodzą na plus - szczególnie jeśli wypłata będzie o połowę wyższa. A jak nie to znowu zmienisz albo wrócisz ¯\_(ツ)_/¯

Wiadomo - taka rada na podstawie tego co napisałeś bo każda sytuacja jest inna
@powaznyczlowiek: @artekF: Boję się zmiany ze względu na kredyt hipoteczny który spłacam, ale to miesięcznie 1400zł więc nawet za najniższą bym przeżył XD (żona również pracuje i ma około 3k)

Chyba faktycznie nie ma co siedzieć w jednym miejscu bez perspektyw, skoro mogę więcej zarobić....
@LZBNZ: dla dodania otuchy pomysl sobie, ze najwyzej uciekniesz na chwile za granice, albo pociesz sie tym, ze jakos sie dogadasz z bankiem na 2 miesieczne wakacje od splaty, bedzie gicior. Bankowi zalezy zebys splacal kredyt jak najdluzej ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@LZBNZ: Macie z żoną 6500 na parę -1400 kredytu i Ty się jeszcze zastanawiasz? Chyba chcecie mieć kiedyś dziecko i dać jemu jakieś warunki? Wyjechać gdzieś czasem? Pożyć w większym komforcie?

Zmiana pracy na lepszą to pazerność? Niezły janusz się z Ciebie zrobił, mimo młodego wieku.

5 lat w jednym miejscu to jest zasiedzenie. Kiedy ostatni raz dostałeś podywżkę?