Wpis z mikrobloga

Hej #grybezpradu #planszowki

Szukam gry dla 4-latka - może być planszówka, może być zabawka edukacyjna.

Chodzi mi o to, żeby miała jakiś tam cel do osiągnięcia (czy tam sposób na wygraną). Bawiliśmy się prostymi planszówkami(Grzybobranie, Pełny kurnik) ale jednak dziecko jest jeszcze za młode na to, i po chwili mu się nudzi.
Myślałem też nad gravitrax, ale znowu - nie wiem, czy nie puści parę razy kulki i zabawka pójdzie w odstawkę do szafy.

Młody uwielbia Lego (DUPLO, City), i bardzo lubi bawić się drewnianymi torami - ale to są zabawki które nie dają żadnej rywalizacji ani początku/końca zabawy. Widziałem, że są jakieś stare planszówki z lego, ale nie wiem, co to warte.

W związku z tym, szukam zabawki która będzie jednocześnie grą, ma być w miarę duża, najlepiej z dużymi elementami 3d a nie płaska, może mieć elementy zręcznościowe, dostosowana do wieku dziecka które nie umie czytać :D i dająca zabawę na dłuższy czas. Czyli mix zabawki i gry.

Może coś jak SmartGames (mam czerwonego kapturka: https://www.sklep-kajkosz.pl/environment/cache/images/500_500_productGfx_12475/BT70102D.jpg ) albo jak "la cucaracha" ? Może coś z hotwheels? i tak już mamy tony resorówek, więc byłoby czym się bawić (chociaż miał też garaż piętrowy, i mu się nudził).

Budżet to powiedzmy do 300zł, chyba że będzie coś naprawdę dużego, fajnego i wartego swojej ceny, to może być i 500zł

wkrk - Hej #grybezpradu #planszowki

Szukam gry dla 4-latka - może być planszówka, ...

źródło: comment_1626781223eXivdptewJBCIOSEy73I23.jpg

Pobierz
  • 8
@wkrk: kurcze jakbyś pisał tego posta za mnie. Wszystko się zgadza łącznie z miłością do Lego City i drewnianymi torami :)

Mój syn ma niecałe 4 lata i widzę, że gry typu La Cucaracha traktuje bardziej jako zabawkę i zamiast trzymać się zasad tylko bawi się karaluchem. Bardzo podoba mu się Carcassone Junior, Ratuj Króliczki, Potwory do Szafy, czy Gdzie Jest Ser? ale to proste gry i nie mają za dużo
@wkrk: Przyjrzyj się grze Lisek Urwisek (Outfoxed), mocno polecam. Zdobyła wiele nagród, jest kooperacyjna, niezależna językowo, celem jest szukanie wskazówek aby znaleźć winnego lisa. Jest banalnie prosta, chociaż wymaga kombinowania, a dzieciaki za nią szaleją. Rozgrywki są krótkie, szkrab nie zdąży ci się znudzić. Gra ma dołączony "detektor", ciekawy element który znacząco urozmaica rozgrywkę. Chciałem kupić ją swojemu siostrzeńcowi pod choinkę ale wykupiono cały nakład więc kupiłem wersję angielską. Do teraz
To ja pójdę w zupełnie inną stronę, niż propozycje tutaj zaproponowane:

UNO (karcianka), warcaby i jenga.

Wiem, za tanie :). I nie mają elementów 3d. Ale to jest właśnie plus - dziecko może się skupić na rozgrywce i zasadach, a nie jest rozpraszane kolorowymi zabawkami.