Hej, dziś mój tata miał wypadek, szlifierka grzała główną on wyjeżdzał z podporządkowanej. Wyjeżdzał z poporządkowanej, główną jechał motocyklista na ścigaczu, pech chciał że skrzyżowanie jest dosyć specyfyczne i z poprzedniej uliczki także wyjeżdzało auto które w jakiś sposób wpłyneło na sytuacje, załączam filmik który troche lepiej pokazuje(jest niestety troche uszkodzony, na ten moment jest taki, prawdopodobnie w poniedziałek będzie lepszy) Motocykliste zabrało pogotowie, narazie nic za bardzo nie wiadomo bo był w sporym szoku, jechał w jeansach i ma mocno pozdzierana kolana. Zapewne kwalifikacja sprawy zależy od jego stanu zdrowia, który obecnie nie jest znany. Motocyklista jechał w MOMENCIE uderzenie 70-100 km/h w momencie uderzenia, ta prędkość napewno jest dużo niższa niż prędkość z jaką wcześniej się poruszał gdyż poprzedni samochód także w praktyce "wymusił" więc jego droga hamowania musiała być długa. Policja nie widziała filmiku, stwierdziła tylko że gdyby jechał 100km/h to by nie przeżył więc nie jest to prawdą... Pytanie, czy ktoś ma na ulicy złotno w łodzi dostęp do kamery które byćmoże mogły nagrać o dziś 22.07 o 13.20 motocykliste, aby w jakiś sposób obiektywnie ocenić jego prędkość która może przyczinić się do oceny sytuacji? Drugie pytanie jak to wygląda z waszej perspektywy, w sensie prawnie, konsekwencje, może jakieś porady? Miejsce zdarzenia: https://www.google.com/maps/place/51%C2%B046'42.5%22N+19%C2%B023'19.2%22E/@51.7784603,19.3864633,950m/data=!3m2!1e3!4b1!4m6!3m5!1s0x0:0x0!7e2!8m2!3d51.7784568!4d19.3886518 #lodz #polskiedrogi #policja #ruchdrogowy #wypadki #prawo #stopcham #samochody
@Maldo: Co wy pierdzielicie 2 kierowców wymusiło na motocykliście w przeciągu 2 sekund bo żaden sie nie rozejrzał tylko jechał na pamięć xD I tak jak pisali poprzednicy, nie ma możliwości żeby motocyklista po zderzeniu przejechał na tyłku z 3 m jakby zapierdzielał 80+ km/h tak jak mówicie.
@Maldo: A i jeszcze ojca pewnie czeka wyrok (na 100% w zawiasach) za spowodowanie wypadku. Btw. gościu który mi wymusił w zeszłym roku dostał 2 lata w zawiasach.
@Maldo: Mirku rozumiem, że stoisz po stronie taty i próbujesz znaleźć choć najmniejszy rzeczowy argument za tym, że motocyklista jest współwinny, ale nie mam dla Ciebie dobrych wiadomości. Film, który zamieściłeś, wbrew temu co Tobie się wydaje, wypada tylko na niekorzyść Twojego taty jako sprawcy wypadku. Prędkość z jaką poruszał się kierowca motocyklista ma tutaj znaczenie drugorzędne co do przyczyn wypadku.
Kolega @Teec: przytoczył tutaj luźno przepis o zachowaniu szczególnej
@Maldo mój kumpel miał niemal identyczną sytuację, z tym, że motocyklista grzał grubo ponad 100km/h co wykazał biegły, nie miał prawa jazdy oraz w jego krwi wykryto jakiś narkotyk (motocyklista zmarł w szpitalu). Sąd wykazał winę kumpla, skończyło się na zabranym prawku na rok, zawiasy oraz kilkanaście tysięcy nawiązki dla rodziny motocyklisty.
@Maldo: #!$%@? bo to moto xD perfidne wymuszenie pierwszeństwa na motocykliście, nawet jeżeli #!$%@?ł. Gdyby to była karetka to nikt by się nawet nie zastanawiał
@Maldo jesteśmy w pl i co najwyżej ugracie, że obaj kierowcy przyczynili się do kolizji. Twój tata nie ustąpił, bo taki jest fakt, a duża szansa, że ktoś zobaczy ten film i powoła biegłego i to co się stało to każdy widzi. Powodzenia
@Maldo: Jak dla mnie wszystko będzie zależało od prędkości motocykla, jaką uda się ustalić biegłym. Jeśli przekroczył dozwoloną prędkość to jego wina, jeśli nie - to Twojego taty.
@Grzesiek_astronaut: znasz takie wyroki? Sędzia i biegli nie sa ślepi. Gdzie tu chcesz sie doszukiwać możliwości obrony, skoro na filmiku jest idealny przyklad wymuszsnia pierwszeństwa
Nie no jaja chyba dobie robicie, typ wyjechał z podporządkowanej, nie zatrzymał się i nie upewnił że może wyjechać, wymusił na dobrze widocznym motocykliście pierwszeństwo i prawie go zabił. Zabrał bym mu prawko na 5 lat i wysłał na badania wzroku
@Maldo: ja #!$%@?ę, ponad 100 km/h w mieście, motocyklem, tuż przed jakimś #!$%@? podwójnym skrzyżowaniem, ale ty PATRZ W LUSTERKA MOTOCYKLE SĄ WSZĘDZIE ha tfu na kretyna
@Maldo: Moim zdaniem szybkość motocyklisty nie pozwoliłaby nikomu na zauważenie go. Być może gdyby stał przed skrzyżowaniem, a nie się poruszał, ale nie ma tam znaku stop, a wiec nie ma obowiązku się zatrzymać, a jedynie upewnić, ze nic nie jedzie. Nawet zachowując szczególna ostrożność bardzo trudno byłoby go zauważyć, bo nie dość ze szybko jechał, to jechał slalomem.
Edit: przejrzałem jeszcze raz po klatkach i w sumie to #!$%@? wie.
@Maldo: motocyklista niech sam se płaci za swoje leczenie, a twojego ojca uniewinnić. Motocykliści to bydło które nie powinno zostać dopuszczone do ruchu po drogach publicznych. Dowodem jest powyzszy filmik. Samochód bardzo łatwo zauwazyć. A pędzący motocykl? Jak wsiadł na motocykl wiedząc ze jest gorzej widoczny na drodze to niech sam sobie ponosi konsekwencje. Kierowca samochodu chce spokojnie dojechać do domu i nie myślec o tym ze w martwej strefie gdzieś
@ChamskoCytuje: A mało to było że nadmierna prędkość była winna ? Warszawa nissan, "ciągniki" na krajówkach itp. Tylko lektury w dużo. Gościu ma szanse wygrać w zależności od biegłego i sądu. Powiedziałbym 50/50
@Maldo: 100% wina motocyklisty, jego tam nawet nie było jeszcze w momencie gdy się patrzysz czy wolne, wyjechał zza samochodu jak już osobówka zjeżdzała na swój pas.
Obejrzałem szurski odcinek o księżycu u #ator i teraz sam się w sumie zastanawiam, czemu mamy taki wielki problem z powrotem na księżyc, bo to że zapomnieliśmy technologii brzmi dziwnie
Wyjeżdzał z poporządkowanej, główną jechał motocyklista na ścigaczu, pech chciał że skrzyżowanie jest dosyć specyfyczne i z poprzedniej uliczki także wyjeżdzało auto które w jakiś sposób wpłyneło na sytuacje, załączam filmik który troche lepiej pokazuje(jest niestety troche uszkodzony, na ten moment jest taki, prawdopodobnie w poniedziałek będzie lepszy)
Motocykliste zabrało pogotowie, narazie nic za bardzo nie wiadomo bo był w sporym szoku, jechał w jeansach i ma mocno pozdzierana kolana. Zapewne kwalifikacja sprawy zależy od jego stanu zdrowia, który obecnie nie jest znany.
Motocyklista jechał w MOMENCIE uderzenie 70-100 km/h w momencie uderzenia, ta prędkość napewno jest dużo niższa niż prędkość z jaką wcześniej się poruszał gdyż poprzedni samochód także w praktyce "wymusił" więc jego droga hamowania musiała być długa.
Policja nie widziała filmiku, stwierdziła tylko że gdyby jechał 100km/h to by nie przeżył więc nie jest to prawdą...
Pytanie, czy ktoś ma na ulicy złotno w łodzi dostęp do kamery które byćmoże mogły nagrać o dziś 22.07 o 13.20 motocykliste, aby w jakiś sposób obiektywnie ocenić jego prędkość która może przyczinić się do oceny sytuacji?
Drugie pytanie jak to wygląda z waszej perspektywy, w sensie prawnie, konsekwencje, może jakieś porady?
Miejsce zdarzenia:
https://www.google.com/maps/place/51%C2%B046'42.5%22N+19%C2%B023'19.2%22E/@51.7784603,19.3864633,950m/data=!3m2!1e3!4b1!4m6!3m5!1s0x0:0x0!7e2!8m2!3d51.7784568!4d19.3886518
#lodz #polskiedrogi #policja #ruchdrogowy #wypadki #prawo #stopcham #samochody
Komentarz usunięty przez moderatora
@manjan: Bzdura, fragment kiedy motocykl "hamuje" pokazuje idealnie, ze szybko nie jechal.
Kolega @Teec: przytoczył tutaj luźno przepis o zachowaniu szczególnej
Komentarz usunięty przez autora
Edit: przejrzałem jeszcze raz po klatkach i w sumie to #!$%@? wie.
Kierowca samochodu chce spokojnie dojechać do domu i nie myślec o tym ze w martwej strefie gdzieś