Aktywne Wpisy
robert5502 +259
Rosjanie i Białorusini będą mogli startować na olimpiadzie w Paryżu. Czeski magazyn Reflex proponuje takie stroje.
#wojna #czechy #rosja #ukraina #ciekawostki #bekazpodludzi #sport
#wojna #czechy #rosja #ukraina #ciekawostki #bekazpodludzi #sport
JoMaHaa +339
Mirki, co to się to ja nie...
Robię na sortowni w #inpost patrzę po taśmie jedzie paczka z napisem, że w środku jest bomba, no to ja taśma stop, wciskam ROP caly obsrany juz jestem, bo to na tych tasmach sie ciagle paczki obijają, całą hale ewakuujemy, dzwonie na bagiety, szybko przyjechali saperzy z tym swoim robocikiem, otwierają to a tam skarpety i Merci...
Teraz bagiety szukają tego śmieszka plus dyrektor kontaktuje
Robię na sortowni w #inpost patrzę po taśmie jedzie paczka z napisem, że w środku jest bomba, no to ja taśma stop, wciskam ROP caly obsrany juz jestem, bo to na tych tasmach sie ciagle paczki obijają, całą hale ewakuujemy, dzwonie na bagiety, szybko przyjechali saperzy z tym swoim robocikiem, otwierają to a tam skarpety i Merci...
Teraz bagiety szukają tego śmieszka plus dyrektor kontaktuje
Ks. Wojciech Gil odnaleziony. Ukrywał się w domu u swoich rodziców
Ksiądz Wojciech Gil (lat 36), poszukiwany i ścigany od kilku dni międzynarodowym listem gończym przez Interpol, został we wtorek wieczorem namierzony, odnaleziony i "złapany u rodziców" w Modlnicy pod Krakowem - podaje "Super Express". Według ministra Bartłomieja Sienkiewicza – to zasługa policji, zdaniem tabloidu – dziennikarzy. - To dziennikarze wpadli na trop księdza i zaalarmowali policję - pisze gazeta.
Policja małopolska zawiadomiła Prokuraturę Okręgową w Warszawie, o znalezieniu ks. Wojciecha Gila. Warszawska Prokuratura Okręgowa prowadzi śledztwo w sprawie podejrzenia o seksualne wykorzystywanie dzieci przez dwóch polskich duchownych w Dominikanie, w tym ks. Gila i abp Józefa Wesołowskiego, który przebywa w Watykanie.
Odnaleziony ksiądz Gil pozostaje nadal na wolności. Został pouczony, co mu grozi, na wypadek ukrywania się, lub ucieczki z kraju. Podpisał zobowiązanie, że przy zmianie miejsca pobytu, poinformuje o tym policję - powiedziała przedstawicielka biura prasowego małopolskiej policji w Krakowie.
Rzecznik prasowy Komendy Głównej Policji, inspektor Mariusz Sokołowski powiedział, że polska policja – w świetle prawa - ma jedynie podstawę do tego, aby ustalić miejsce pobytu księdza; nie ma jednak podstawy, aby go zatrzymać. Jak wyjaśnił - Polska nie ma umowy o ekstradycji z Dominikaną; podstawą do wydania księdza na Dominikanę nie może być też Europejski Nakaz Aresztowania – dodał inspektor Sokołowski.
Minister spraw wewnętrznych Bartłomiej Sienkiewicz powiedział w Radiu Zet: Rozumiem ten tryumf dziennikarski, ale prawda jest taka, że policja miała informacje dotyczące miejsc pobytu, komentując w ten sposób doniesienia, że "Super Express" odnalazł księdza Wojciecha Gila, a "policja jedynie pomaga" w poszukiwaniu. - Jak wiadomo sukces ma wielu ojców - dodał minister Sienkiewicz. Przyznał, że dziennikarze dzwonili na policję.
Minister zastrzegł, że nasza policja w sprawie ks. Wojciecha Gila wykonuje – jak to określił - "czynności pomocnicze", a "gospodarzem sprawy jest prokuratura". Jak zaznaczył - sposób postępowania w tej sprawie wynika z jej międzynarodowego charakteru.
– Ksiądz Gil jest podejrzewany o popełnienie przestępstw na niepolskich obywatelach i nie na terytorium państwa polskiego. Gdyby okazało się inaczej, cała procedura wyglądałaby natychmiast zupełnie, ale to zupełnie inaczej – wyjaśnił minister. – Czekamy na decyzję prokuratury. To ona ma zawiadomienie i to ona musi zdecydować, co dalej z tą sprawą zrobić – powiedział.
Ksiądz Wojciech Gil prowadził do maja 2013 roku, parafię w górskiej miejscowości Juncalito, na Dominikanie. Gdy pod koniec maja pojawiły się podejrzenia prokuratorskie, że dopuścił się czynów pedofilskich wobec trójki dzieci, polski duchowny przebywał na wakacjach w Polsce. Wtedy już na Dominikanę już nie wrócił. Władze zakonu michalitów w kraju, do którego przynależy, straciły podobno z nim kontakt.
Kilka dni temu, prokuratura w Dominikanie zwróciło się do Interpolu, z prośbą o pomoc w zatrzymaniu polskiego księdza. Komenda Główna Policji w Polsce podała, że dane księdza zostały zamieszczone przez Interpol w międzynarodowej bazie osób poszukiwanych. Za księdzem wystawiono list gończy, czyli tzw. "czerwoną notę".
W końcu września, na konferencji prasowej w siedzibie Episkopatu Polski, rzecznik prasowy zgromadzenia michalitów, ks. Tadeusz Musz mówił, że od 28 maja zgromadzenie zakonne "nie ma wiedzy", gdzie przebywa ksiądz Gil. Zapewnił jednocześnie, że nie ma go w żadnej placówce zgromadzenia - "ani w Polsce, ani za granicą". Próbował tłumaczyć zachowania ks. Gila na Dominikanie, tamtejszym gorącym klimatem.
Ksiądz Tadeusz Musz zaznaczył też, że po otrzymaniu informacji o zarzutach wobec księdza Gila, przełożony generalny zgromadzenia michalitów, podjął decyzję o jego zawieszeniu we wszystkich czynnościach kapłańskich i powiadomił o tym biskupa przełożonego na Dominikanie i delegata zgromadzenia w tym kraju. Księdzu Gilowi nakazał natychmiastowy powrót na Dominikanę i "podjęcie współpracy z organami ścigania".
Sprawa księdza Wojciecha Gila, związana z podejrzeniami o pedofilię - nie jest jedynym międzynarodowy skandal pedofilskim, z udziałem polskich duchownych w roli głównej. Władze Dominikany, w tym prokurator generalny tego kraju, badają również sprawę byłego nuncjusza papieskiego, arcybiskupa Józefa Wesołowskiego, który również podejrzewany jest o czyny pedofilskie z tamtejszymi dziećmi.
Papież Franciszek, po tym jak sprawa ujrzała światło dzienne, natychmiast odwołał w sierpniu nuncjusza Wesołowskiego, a we wrześniu rzecznik Stolicy Apostolskiej, ks. Federico Lombardi, zapewnił, że władze Watykanu zamierzają ściśle współpracować z Dominikaną w sprawie arcybiskupa. Skandaliczna sprawa na Dominikanie nabrała szczególnego rozgłosu, gdy tamtejsza telewizja nadała szczegółowy reportaż o nuncjuszu, który wieczorami odwiedzał miejsca w stolicy kraju Santo Domingo, znane z prostytucji osób nieletnich.
Stanisław Cybruch
#wydarzenia