[Tino]

Jakby komuś kiedyś przyszło, że chce chociaż się tylko pobawić z samotną matką, to bądźcie pewni, że choćby to była najwspanialsza kobieta na ziemi, najpiękniejsza, najczulsza czy najbardziej troskliwa i wierna, to zawsze jej bombelek będzie ważniejszy od Ciebie, nawet w najwyższej chwili uniesienia. Tak działa biologia. Nie bez powodu samotne matki (nie mylić z wdowami) są same. A dziecko i tak Cię będzie miało w dupie i traktowało co najwyżej jak wujka-betabankomata (bo te małe #!$%@? też czytają wykop i wiedzą o co chodzi). A taka samotna matka, niby ideal i "wszystko da się ułożyć", zawsze będzie tylko z pogardą myślała w sercu o Tobie jako ostatniej desce ratunku, żeby nie zostać sama. Szczególnie, kiedy jej "skarbek" zniknie, się zaćpa czy wyprowadzi i ją oleje.
Kiedyś mi nawet było szkoda takich kobiet, zanim paru takich nie poznałem i zobaczyłem, jak bardzo potrafią być bezwzględne tylko o własną dupę i jej kaszojada, niszcząc wszystko i wykorzystując wszystkich wokół siebie. Już wolałbym się związać z narkomanką, ta przynajmniej na głodzie będzie szczera. Teraz też nie ze współczuciem, ale z pogardą patrzę na gości, którzy świadomie pakują się w takie relacje. Już nie mówiąc o tym, że myślą o jakimś związku - chyba, że lubią życie pod dyktandem jej bachora, a później jej zachcianek. Przykra sprawa, ale są tacy ludzie (nie nazwę ich facetami), żeby poświęcać siebie dla czegoś takiego.

#antynatalizm #samotnematki #spermiarzalert #spermochlip #cuckold #rozowepaski #zwiazki

[Des1]

@Tino: Samotne matki nadaja sie tylko na jednorazowa przygode jesli nie ma innej opcji a i przy tym trzeba uwazac bo jeszcze wycisnie kolejnego dzieciaka z ciebie i cyk alimenty. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Zales360]

@Tino: od zawsze powtarzałem że prędzej umrę samotnie niż zwiążę się z różową z kaszojadem i zamierzam dotrzymać słowa mimo że samotność doskwiera. No ale #!$%@?, trzeba się szanować a nie obniżać standardy

[hitherto]

bombelek będzie ważniejszy od Ciebie, nawet w najwyższej chwili uniesienia.

@Tino no i? Z każdą kobietą tak jest, jak już są dzieci. Z mężczyznami w dużej części też.

dziecko i tak Cię będzie miało w dupie i traktowało co najwyżej jak wujka-betabankomata

Jak będziesz spierdoksem to własne dziecko tak samo cię będzie traktować. Dzieci wyczuwają słabość, autorytet budujesz charakterem a nie plemnikiem.

narkomanką, ta przynajmniej na głodzie będzie szczera.

XD, tak, ona

[ego_sum_qui_sum]

@Tino: znam temat. Szkoda czasu i pieniędzy.

[Ziomal4321]

@Tino: ale trzeba być frajerem który jest z kobietą która ma dziecko z innym. NIGDY W ŻYCIU. To ona popełniła błąd roochając się z tym gościem który ją zostawił, to ona ma problem nie Ty i nie w Twoim obowiązku jest naprawianie jej przeszłości. Ma za swoje

[Tino]

ale trzeba być frajerem który jest z kobietą która ma dziecko z innym. NIGDY W ŻYCIU. To ona popełniła błąd roochając się z tym gościem który ją zostawił, to ona ma problem nie Ty i nie w Twoim obowiązku jest naprawianie jej przeszłości. Ma za swoje

@Ziomal4321: Dość brutalnie, ale dobitnie powiedziane - w pewnym momencie związku prędzej czy później każdy taki człowiek, który się wiąże z panną z dzieckiem to

[Tino]

@hitherto: Chłopcze, już nie będę się odnosił do Twoich argumentów. Zakładam, że albo jesteś nastolatkiem albo sam wychowujesz obce dziecko, bo panna która Ci się spodobała bzykała się z innym i postanowiłeś mimo wszystko spróbować. Jeśli to drugie, uwierz mi - nie warto, ale jak chcesz, to próbuj i sam się przekonasz :)

[codowuja]

@Tino: przykro mi że cię to spotkało jednak nie mogę się zgodzić ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[papaj_21_37]

@Tino: zgodzę się z Tobą, milfy fajne, ale kaszojad obrzydza smak życia. Samotna matka szuka tylko bankomatu. W końcu zmądrzałem (✌ ﾟ ∀ ﾟ)☞

[Tino]

@codowuja: Podaj proszę kilka argumentów, chociaż jeden mocny. Owszem, taka kobieta też chce z kimś być, potrzebuje bliskości czy wsparcia, ale jej priorytetem zawsze jest dziecko. Później jej tyłek. Na trzecim miejscu możesz być Ty. Szkoda mi, że są ludzie, którzy myślą inaczej, ale tak samo są osoby, które wierzą w płaską ziemię czy jehowę - cóż, nie mój problem. Tak samo jak nie moim problemem jest dziecko panny, z którą

[codowuja]

@Tino: to jest sprawa już bardzo indywidualna i bym nie generalizował, po prostu nie zgadzam się bo znam dwie pary, gdzie facet wziął dzieciatą dziewczynę, miłość jest a dziecko- jak by nie było - wychowują wspólnie. Do pewnych kolei rzeczy czasem się dorasta a czasem nie¯\_(ツ)_/¯

[Tino]

@codowuja: nie wyskakuj proszę z argumentem dojrzałości, bo takie teksty lubią puszczać panienki na tinderach - żeby wyznacznikiem dojrzałości było wychowywanie cudzego dziecka i znoszenie jego fochów czy zachcianek. Tak samo jak tekst z noszeniem krótkich spodenek, bo dziewczynie się nie podoba, że wolę iść na rower cały dzień, zamiast się kisić w jej mieszkaniu. Na tym ma polegać dojrzałość? To ja Ci powiem: dojrzałość polega m.in. na odpowiedzialności i stabilności

[codowuja]

@Tino: ty albo jesteś strasznie ograniczony umysłowo albo jesteś zwykłym egoistą z klapkami na oczach albo jakaś "mamuśka" cię wykorzystała i wypluła. Odniosłem się do twojej wypowiedzi i m.in. stwierdzenia: "A dziecko i tak Cię będzie miało w dupie i traktowało co najwyżej jak wujka-betabankomata (bo te małe #!$%@? też czytają wykop i wiedzą o co chodzi). A taka samotna matka, niby ideal i "wszystko da się ułożyć", zawsze będzie tylko

[Asd15]

Podaj proszę kilka argumentów, chociaż jeden mocny. Owszem, taka kobieta też chce z kimś być, potrzebuje bliskości czy wsparcia, ale jej priorytetem zawsze jest dziecko. Później jej tyłek. Na trzecim miejscu możesz być Ty.

@Tino: Z obserwacji życia widzę, że te trzecie miejsce to też różnie, bo często tatuś kaszojada zawsze jest w pamięci ( ͡° ͜ʖ ͡°) Więc jak już to bardziej czwarte, a dla kaszojada