Wpis z mikrobloga

Pozdrawiam z #ogrod
Siedzimy sobie z kurami i robimy robotę. Ja przygotowuję rozsady, zbieram resztki pierwszej połowy sezonu. Kury wyjadają spadłe owoce kompostują je za mnie oraz załamują cykl rozwojowy szkodników. Przegrzebują ziemię odsłaniając nasiona chwastów, które umrą przez zimę i zasilą glebę materią organiczną. Wydalają to co zjadły naworząc tę część ogrodu.

Nasze kury urzędują jedynie w części ogrodu zwanej "ogrodem leśnym". Jest to projekt oparty na strukturze przestrzennej, jednak wypełniony gatunkami produkcji. Naśladujemy tu działanie sukcesji naturalnej, czyli przemiany lokalnego ekosystenu rozłożone w czasie - wymiana pokoleniowa i gatunkowa roślin i zwierząt. Dzięki obecności kur oraz naszej przyspieszamy działanie tego systemu przez co produktywność w czasie rośnie a ilość naszej pracy maleje.

Wszystkie te działania to tylko kropla w morzu zysków ekologicznych - własna żywności przekłada się na redukcję zanieczyszczeń, oszczędności, lepsze zdrowie i niezależność. Obecność roślin wieloletnich, w różnych piętrach ekosystemu to większa powierzchnia liści do fotosyntezy oraz transpiracji - zatrzymywanie energii słonecznej to produkcja żywności, parowanie z powierzchni liści to wilgotniejszy mikroklimat oraz poprawa lokalnego małego obiegu wody.

Rozwiązania te projektuję w oparciu o zasady #permakultura . Działamy w centrum miasteczka na #dolnyslask , na 400 m² , jednak ten sposób projektowania przestrzeni jest skalowalny - zasady aplikują się zarówno na działce ROD, siedlisku 1ha lub na polu produkcyjnym 1000 ha.

Jeżeli interesuje Cię zrównoważony rozwój, #ekologia , #zdrowie czy też #ogrodnictwo , które zamiast załamywać się nad problemami oferują rozwiązania - zapraszam do kontaktu.
Zajmuję się tym zawodowo i kto wie - może niewielki #wykopefekt pomoże znaleźć mi kolejne zlecenie projektowe. Zapraszam :)
trypson_tryptaminka - Pozdrawiam z #ogrod
Siedzimy sobie z kurami i robimy robotę. Ja...

źródło: comment_1629390916j5CWgRwcooQQcw2qsIy5Pd.jpg

Pobierz
  • 19
Jakieś resztki na obiad ;)
Do tego brakuje mi jeszcze mojej wołowiny, jednak dogadanie z lokalnym rolnikiem jest na horyzoncie. Krowa wypasana ekstensywnie, na pastwiskach, to jeden z obrazów do których musimy wrócić, jeżeli chcemy odwracać negatywne efekty klimatyczne. Temat dla zainteresowanych:
Alan Savory TedTalk holistic management
trypson_tryptaminka - Jakieś resztki na obiad ;) 
Do tego brakuje mi jeszcze mojej wo...

źródło: comment_1629391288nitBfRZPnl4OuycdPcnJbG.jpg

Pobierz
@trypson_tryptaminka: ale ekstra :) marzy mi się wielki ogród z małym domkiem :) tak żeby była część z drzewami i krzewami owocowymi, część z grządkami, na froncie kwiaty i jeszcze miejsce na biwak taki 1 hektar by mi styknął :) na razie mam 16 arów z czego 10 zagospodarowane a reszta jeszcze czeka, w tym roku zaczęliśmy prace. Gratuluję i podziwiam :) Genialny namiot, kupiony czy robiony?
@Kami-chan: Ten "namiot" to po prostu szklarnia kopułowa. Jej zalety ponad klasyczną, poza kosmicznym wyglądem (a prowadzę ogród pokazowy) to między innymi lepszy rozkład sił jakie generuje np wiatr lub leżący na niej śnieg, lepsze nagrzewanie się (zawsze jest jakaś powierzchnia prostopadła do słońca) lub modularność. Jest to gotowa konstrukcja od Kosmiczna Architektura Ogrodowa, naszych znajomków z Bielska Białej.
Można samodzielnie ją skonstruować - na internecie są kalkulatory typu "Geodome calculator",