Wpis z mikrobloga

Słyszeliście historię skąd wzięła się szorstka relacja między Łukaszem Wiśniowskim a Arkiem Milikiem?

Musimy się cofnąć do października 2012 roku, gdzie reprezentacja Polski na jesiennym zgrupowaniu oczekuje meczu z RPA, w którym to właśnie zadebiutuje Arek. Trener Fornalik nie może skorzystać z usług wielu zawodników podstawowego składu m.in. ówczesnej trójki z Borussii, Sławomira Peszki i Macieja Rybusa, więc młodzi kadrowicze słusznie mogą liczyć na debiut z orzełkiem na piersi.

Dzień przed meczem kadrowicze jak co dzień jedzą wspólny posiłek w sali hotelowej. Przy jednym stoliku siedzi Wiśniowski, Krycha, Wasyl, Borys (Ariel Borysiuk) i Grosik.

Lekko speszony, 18-letni Arek Milik podchodzi do stolika, przedstawia się chłopakom i pyta czy może się dosiąść. Wszyscy porozumiewawczo wydają aprobatę, Arek już odsuwa krzesło by usiąść, aż tu nagle, energicznie doskakuje do niego Łukasz Wiśniowski i pyta: a na Ciebie jak wołają??!!

yyyy... A..aarek.. czasami ktoś po nazwisku, znaczy Milik. - odpowiedział zdezorientowany sytuacją Milik.

i wtedy stało się coś czego nikt się nie spodziewał, cała sala ucichła, wszyscy z przerażenia odłożyli sztućce i przyglądają się wpędzonemu w furię Wiśniowskiemu, który w szale drze się do 18-latka:


#kanalsportowy #pilkanozna #reprezentacja #wisniowski #milik #laczynaspilka #heheszki #foottruck
grastanislaw - Słyszeliście historię skąd wzięła się szorstka relacja między Łukaszem...

źródło: comment_1629735399PdWoySCCuz45bZBSSHNKza.jpg

Pobierz
  • 15