Wpis z mikrobloga

@carbucketty:

Moja licealna miłość była z internetu i … nie był creepem. Teraz narzeczony tez jest z internetu. Uważam, ze internet to po prostu poszerzanie możliwości poznania kogoś, kogo byś nie spotkała w swoim otoczeniu


Ty tak na serio?
@konopiapolska: Trochę się tak złożyło, ze tych poznanych nie przez internet gorzej wspominam - chłopak gimnazjalno-licealny uciekł z psychiatryka i zaczął nękać mnie po latach, a drugi poznany na studiach sprawił, ze musiałam sobie zafundować terapie xd