Wpis z mikrobloga

to samo co kosztuje 22zl w mięsnym


@WscieknietyWaz: nie to samo, w mięsnym masz wyschnięte albo pływające w tej wodzie no i dobrze natlenione, żeby był zapaszek od bakterii które zaczęły się w tym mięsie rozwijać ( ͡° ͜ʖ ͡°)
chociaż co do tego mięsa w vacuum to jestem uprzedzony, dwa razy kupowałem i było twarde po usmażeniu, lepsze są te z plastikowego opakowania
@m76859 Niekoniecznie tak musi być, z hodowli je stały, kontrolowany pokarm. U rolnika może pić gnojówkę i jeść trawę z syfem powstałym ze spalonych przez niego kaloszy.
gdzie mam kupowac mieso zyjac w centrum


@UmbertoDalleMontagne: kupuj tam, gdzie Ci smakuje. Skoro nie przeszkadza Ci co jesz, ważne żeby było w sklepie w centrum to gratuluję myślenia. Nie każdy ma takie podejście jak Ty, że hipsterzy Ci coś #!$%@?ą..

Niektórzy wolą się dowiedzieć, być bardziej świadomi, nie jeść mięsa z marketu, może ograniczyć jego spożywanie do 2-3 dni w tygodniu ale zamieniając na produkt lepszej jakości i nie dostać
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Waszplayertostulejkowaspierd0lina: Oho, widzę wyzwolony freethinker grubego kalibru się znalazł. Puste hasła o kupowaniu dobrej jakości produktów może rzucać każdy a jak przychodzi do wskazania konkretnego bezpiecznego miejsca to nagle brak pomysłów. I dla twojej wiadomości to tak, mam w zasięgu dwa duże targi i jak widzę warunki sanitarne w jakich przechowywane są tam mięsa, jaki jest poziom higieny sprzedaży np. nakladanie mięsa i obsługa transakcji gotówkowych w tych samych rękawiczkach to
@WscieknietyWaz: Nie wiem czy macie te same spostrzeżenia ale jeśli kupuję w Biedronce pierś z kurczaka w megapaka to zawsze ale to zawsze śmierdzi. Zaś pierś w takim pudełku zawsze jest świeża i nie śmierdzi. Może to przez wtłaczany tam azot? Zawsze wolę mięso w pudełku niż pakowane próżniowo.
@UmbertoDalleMontagne: Nie #!$%@?, kup sobie kurczaka z biedy czy Lidla i kup w lewiatanie z lady, różnica jest kolosalna, ten z biedry czy Lidla jest spuchnięty i twardy, ma dziwną teksturę imo, a ten z lewiatana zazwyczaj jest znaaacznie cieńszy i miększy, bardziej delikatny.
Ogólnie mięso i wędliny staram się kupować tylko w takich mniejszych sklepach bo biorą je od lokalnych ubojni i to widać, a ceny są takie że w
Oho, widzę wyzwolony freethinker grubego kalibru się znalazł. Puste hasła o kupowaniu dobrej jakości produktów może rzucać każdy a jak przychodzi do wskazania konkretnego bezpiecznego miejsca to nagle brak pomysłów


@UmbertoDalleMontagne: haha no lol nic więcej.. ale to ty nie potrafisz odróżnić #!$%@? mięsa chodowanego na chemii i antybiotykach od zdrowego naturalnego chowu.. dla mnie to jak odróżnić pomidora z marketu od pomidora z ogródka. Nie muszę się zastanawiać co to