Wpis z mikrobloga

Rozmowa z januszem 50+ lvl w biedronce. Kasjerka mówi, że biedronka będzie czynna w niedzielę bo otwierają punkt pocztowy. Ja odparłem, że to chyba dobrze dla niektórych, a janusz mówi, że jak to w niedzielę do pracy i na zakupy? Kto w niedzielę pracuje? Odpowiadam mu, że policjanci, lekarze i wielu innych. Janusz chwila ciszy i chyba nic do niego nie dotarło bo on stwierdził, że jak on pracuje od poniedziałku do piątku to on zakupy na weekend robi w piątek i wszyscy tak powinni robić xDDD
#bekazpisu #januszcore
  • 75
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1644
@LubieGroszek: Uwielbiam takie podejście. Nie dość że zabiło to duża część roboty dla studentów, to upierdliwe dla wszystkich. A moją opinia też jest taka że jak to taki świnty dzień dla rodziny, to niech będzie jak u Żydów, zamknięte wszystko ino pały, straż i pogotowie. Bo taki kelner nie potrzebuje czasu dla rodziny
  • Odpowiedz
@LubieGroszek: Nie pracujmy w niedzielę bo wymyślony byt w chmurkach się na Ciebie obrazi i #!$%@? Cię do piekła za Twoje grzechy! Ale pamiętaj on Cię bezgranicznie kocha!!!! Pod warunkiem, że dajesz na tace XDDD Ha tfu na każdego jednego katola
  • Odpowiedz
@ChadMessiah: Nie pracujemy w niedziele bo ludzie #!$%@? 24/7 i nie mieli dnia odpoczynku. Z jednej stroni nie lubię ingerencji w rynek, z drugiej strony biedronka jakoś nie zbiedniała od tych wolnych niedziel. Ci ludzie tego potrzebowali. Jakoś nie mam problemu z tym jak szef, własny biznes prowadzi i sam siedzi na kasie, ale jak zmusza ludzi to nie fajnie jest.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 43
@zenon_z_chorzowa1: Przymus ekonomiczny w małżeństwie to coś innego. Pracę mozna zmienić i nie trzeba być do tego super wykształconym.

Z tego co wiem to Biedronki, Lidle i inne Kauflandy dają stałym pracowników UoP, więc drugi dzień wolny jest dokładnie tu.
  • Odpowiedz
@Amishia: Z tego co ja wiem tak nie jest, pracodawcy wykorzystują to ze ludzie musza coś jeść i dają im najgorsze umowy, najniższe wynagrodzenia, nie stosują prawa pracy, jest mobing a zgłoszenia do pipu nic nie dają. Sytuacja ekonomiczna wielu ludzi nie pozwala na zmianę pracy bądź przeprowadzkę. Ja akurat nie należę do takich osób ale jakby mam empatię.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 48
@zenon_z_chorzowa1: Skoro pracownik się zgadza na takie traktowanie, to tak ma. Niestety, ale póki ludzie będą dawali się ruchać, to będą ruchani. Szybko taki pracodawca by poszedł z torbami jakby ludzie się skrzyknęli.

Ale nadal podtrzymuje, w sieciowkach typu Biedra i Lidl sa UoP, więc dni wolne się należą.
  • Odpowiedz
@Amishia: Dopóki kobiety będą się zgadzać na mniejsze płace będą zarabiały mniej, dopóki będą pod przemocą ekonomiczna dawać dupy będą ruchane. Szybko by się to zmieniło jakby kobiety zmieniły parace albo żadna nie dała się ruchac za pieniądze. Czy z tym się zgadzasz? Przecież to obrzydliwe co napisałem? Nie czujesz ze to anoAlogiczny przykład do tego na rynku pracy?
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 19
@zenon_z_chorzowa1: Ale oczywiście, że to prawda. Każdy odpowiada za swój los.
Jesteś kobietą i wykonujesz taką samą pracę jak mężczyzna? Idź do szefa, jak nie zadziała udowodnij gdzie trzeba i będziesz zarabiać tyle samo.

Przemoc ekonomiczna w związku to troszkę bardziej skomplikowany temat, więc tu się nie wypowiem.
  • Odpowiedz
@LubieGroszek: przecież lekarze i policjanci to jest mały promil osób pracujących w niedzielę, magazyny firmy produkcyjne gdzie nie można zatrzymać lini produkcyjnej, bo są straty, kierowcy ciężarówek, maszyniści w pociągach osobowych i towarowych, kierowcy komunikacji miejskiej, energetyka, stacje paliw, infrastruktura drogowa (utrzymanie autostrad), nauczyciele na studiach zaocznych i mógłbym wymieniać bez końca.
  • Odpowiedz
@LubieGroszek: ale wiecie że niedziele niehandlowe wymusiły związki zawodowe a nie KK? KK był argumentacją dla ludzi pochłoniętych religią / ideologią, ale decydującą rolę jednak odegrały związki zawodowe.
  • Odpowiedz
@LubieGroszek: Ja miałem taką akcję z dwa miechy temu w Biedrze. Biedra czynna do 23:00, wbijam 22:52 po alkohol jakieś soki na urodziny różowego w następny dzień (robiliśmy imprezę i chciałem już część mieć kupioną). Podchodzę do kasy 22:59 gdzie zgromadziły się łącznie 3 kasjerki i taka rozmowa:

Ja: Uf, ledwo zdążyłem
Kasjerka1: Noooo jak sklep czynny do 23 to ciężko nie zdążyć
Kasjerka2: A do której by Pan chciał żeby
sanderus - @LubieGroszek: Ja miałem taką akcję z dwa miechy temu w Biedrze. Biedra cz...

źródło: comment_16306541671K4iRXDuXIrIn0mOXfNBI1.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
ie pracujemy w niedziele bo ludzie #!$%@? 24/7 i nie mieli dnia odpoczynku.


@zenon_z_chorzowa1: czy tobie się wydaje, że wcześniej pracownicy marketów pracowali 7 dni w tygodniu i nagle dostali darmowy dzień wolny od rządu?

Polska posiada niestety cały czas w dużej mierze społeczeństwo o posttotalitarnej mentolności, gdzie załatwianie sztucznych problemów (mających często źródło wyłącznie religijne) zamordyzmem i zakazami spotyka się z obojętnością, a skutkuje nowymi, realnymi problemami.

Tysiące pracowników zatrudnionych
  • Odpowiedz