Wpis z mikrobloga

Serio myślałem, że laski zwracające uwagę na wiek dziewczyny to mem, otóż nie tym razem ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Wychodząc wczoraj z pracy odebrała mnie dziewczyna no i dziś jak robiłem sobie pyszną kawusię koleżanka z biura pyta się mnie:

Anon ile lat ma ta twoja dziewczyna? Odpowiadam zgodnie z prawdą, że 23 a ona na to, że tu jest tyle fajnych dziewczyn a ja za małolatami się oglądam XDD

To jej odpowiedziałem, że to żadna małolata tylko dorosła kobieta małolata to jest jej córka która chodzi do podstawówki, na co usłyszałem, żebym znalazł normalną w swoim wieku ( jestem po 30 ) no cóż jednak skądś musiał się utrzeć schemat, iż kobiety nie lubią młodszych od siebie.

#logikarozowychpaskow
  • 63
  • Odpowiedz
@ponczek721: 1) Większa szansa, że patrzy szerzej, ale niekoniecznie. Jeśli ktoś jest ogarnięty i myśli długoterminowo to gdzieś musiał mieć tego zaczątek i raczej nie zmieniło się to w rok.
2) No tak, niezalezność to rzeczywiście plus, ale ja uznaję, że mówimy już o osobie pełnoletniej. Może będzie pracować i może będzie mieszkać sama, a to drugie z naciskiem na okoliczności; jak rodzice są zasadniczy i wszystko sponsorują, to w razie
  • Odpowiedz
Ale serio myślisz, że np. jak będziesz miał 60 lat, to jakąś dwudziestolatkę zmusisz do bycia ze sobą?


@weerwer: po pierwsze nie zmuszam.
Po drugie myślisz, że np. trzydziestolatka będzie bardziej chciała być ze mną niż dwudziestolatka?
  • Odpowiedz
@Aokx: taka preferencja to akurat serio powalona. Dla typów co mają kompleksy i nie chcą żeby dziewczyny wiedziały jacy są w tym temacie słabi


@konopiapolska: albo dla prawiczków którzy nie chcą bardziej doświadczonych od siebie
  • Odpowiedz
@lexico: Myślę, że starszy mężczyzna łatwiej utrzyma związek ze starszą kobietą. Jak będziesz miał 60 lat to niestety i 30-latka już będzie wybrzydzać:). Pozostaną panie 40 a raczej 50+. To kwestia możliwości fizycznych, wspólnoty doświadczeń no i mentalności. Ja np. jak rozmawiam z 20-latkami już czuję różnicę doświadczeń, mentalności.
  • Odpowiedz
@weerwer: Ja również, ale to samo mam przy różnicy większej niż 7 lat.
A szkoda czasu na kobiety po 30-tce, bo to albo desperacja, albo bagaż doświadczeń.
  • Odpowiedz
@lexico: Ja akurat moją żonę poznałem prawie dwadzieścia lat temu (różnica 5 lat). I tak się razem starzejemy. Więc mamy o czym rozmawiać. Ale u Ciebie widzę problem, bo wynika z Twych słów, że już teraz masz różnicę mentalną z partnerkami, a co będzie w przyszłości? Gdy jeszcze atrakcyjność fizyczna zmaleje. I możliwości seksualne.
  • Odpowiedz
@weerwer: mężczyzna jest płodny nawet po 70-tce. A wspomagacze są coraz lepsze.
Jak kobieta jest mądra, to tematy zawsze są. Gorzej jak się weźmie rówieśniczkę z innymi celami i innym nastawieniem do życia
To bardziej zależy od dojrzałości mentalnej.
  • Odpowiedz
@SIX_PATHS_OF_PAIN: No tak. Ale w pewnych sytuacjach rozmowa jest nieodzowna. I to długa. Moim hobby też nie jest rozmowa z kobietami. Tylko czasem trzeba dokonać wymiany myśli, poglądów. Np. przy podejmowaniu ważnych decyzji.
  • Odpowiedz
Dla typów co mają kompleksy i nie chcą żeby dziewczyny wiedziały jacy są w tym temacie słabi


@konopiapolska: Bzdura. Tu nie chodzi o żadne kompleksy, tylko naturę mężczyzn. Facet z natury jest zdobywcą, lubi być pierwszy i eksplorować dziewicze tereny ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@lexico: To, że mężczyzna jest płodny, to wiadomo. Ale raczej nie polecam dziecka po 50-tce czy później. Sił zabraknie. A i dziecko może szybko stać półsierotą. Ale jak sam zauważyłeś, różnica mentalności jest (u Ciebie już przy 7 latach różnicy), więc jednak może być problem z porozumieniem, z celami życiowymi. Poza tym powiedzmy sobie prawdę. Jak kobieta zobaczy, że co kilka lat wymieniasz partnerkę na młodszą, nie będzie Cię traktować poważnie,
  • Odpowiedz