Wpis z mikrobloga

Postanowiłem zrobić eksperyment- Założyłem konto na Lotto, wpłaciłem 100 złotych i ustawiłem subskrypcję wysłania jednego kuponu z tymi samymi liczbami na każde losowanie. Pojedynczy kupon z plusem kosztuje 4 złote, więc wystarczy na minimum 25 losowań, czyli trochę ponad 8 tygodni (losowania w każdy wtorek, czwartek i sobotę).

Czy byłoby zainteresowanie na cotygodniowe (dajmy na to w niedzielę) podsumowanie zysków i strat z ostatnich trzech oraz wszystkich losowań? Chciałbym uwzględnić takie statystyki jak aktualne saldo, średnia ilość trafionych liczb, łączna ilość trafionych liczb, ilość wygranych z plusa. Jeżeli macie jeszcze jakieś pomysł na statystykę, to możecie podrzucić.

Dajcie znać co o tym sądzicie, poza tym, że najprawdopodobniej jestem stówę do tyłu zanim w ogóle zacząłem ( ͡º ͜ʖ͡º). Jeżeli będzie zainteresowanie, to zapraszam do obserwacji tagu #cotygodniowelotto

#lotto #hazard #glupiewykopowezabawy
OdmieniecGerwant - Postanowiłem zrobić eksperyment- Założyłem konto na Lotto, wpłacił...

źródło: comment_1631601813FZ1VhYfwyoXMU3Qx9jliCC.jpg

Pobierz
  • 135
@meehow97 a znasz kogoś kto wygrał? Tylko w Polsce nie pokazuje się wygranych i tylko w Polsce nikt takich osób nie zna i nie widział, #!$%@? nic wiecej, zabawa żeby dokładać im jeszcze więcej do koryta, bajka dla plebsu żeby myślał że ma jakieś szanse zostać milionerem []

@art212 bo to #!$%@? i czyste kłamstwo, prędzej nie kupując tych losów będziesz miał konkretną sumę po roku
https://pl.wikipedia.org/wiki/Paradoks_hazardzisty


@CJMac: To jest naprawdę dobre jak bardzo sugestywne jest to złudzenie. Pamiętam jak kiedyś dawno temu nie mogłem uwierzyć, kiedy ktoś mi powiedział, że równie dobrze mógłbym obstawiać cyfry: 1, 2, 3, 4, 5, 6 i będę mieć identyczne szanse wygranej. xD Fałszywa "intuicja" podpowiada, że jakiś rozstrzał po planszy typu: 1, 7, 18, 22, 31, 47 jest bardziej "prawdopodobny". A tu nic z tego.
a znasz kogoś kto wygrał?


@v1lk Uczciwie - tak. W latach 90. Nawet spadek niedawno po tej osobie "dostałem", ale dotarł do mnie tylko dlatego, że same długi, więc odrzuciłem jak inni.