Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
@rumapark: ja jak czuję po obiedzie czy tam gdzieś w ciągu dnia że muszę się położyć to idę jak automat do łóżka nie wiedząc nawet że idę spać. w sensie kładę się na łóżku nie wiedząc co robię i zamykam oczy. potem budzę się trzy godziny później skołowany i nieprzytomny. dlatego zwykle staram się włączyć sobie budzik na za godzinę chociaż nawet wtedy ciężko mi wstać i leżę ledwo przytomny jeszcze
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@rumapark: kiedyś zagrałem w taką ruletkę :D Budzik zagrał o 7 rano i go wyłączyłem i zamknąłem oczy. Miałem taki zwyczaj, że po zamknieciu oczy liczyłem do 20. Gdy tak liczyłem, to mi się przysnęło i wstałem o 10. Na szczęście były to studia i na dwóch pierwszych godzinach były wykłady ( ͡° ͜ʖ ͡°)
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@rumapark: Czasem jak mam schize, że zaśpię i sprawdzam budzik, a okazuje się że jest jeszcze przed czasem, to budzę się jeszcze kilkukrotnie, wybudzając się całkiem żeby sprawdzić która godzina, przez co nie tylko nie śpię głębiej, ale jeszcze 15 min przed budzikiem mam syndrom "jak tylko przysnę, zerwie mnie budziki i będę się czuł jak półmartwy" więc leżę
@rumapark: ludzie są jacyś dziwni - ja ma dwa tryby: sen równo 7 godzin i wstaję bez budzika (zero problemów z zaśnięciem koło połnocy o tuż przed 7 otwieram oczy) oraz tryb drzemki na fotelu po obiedzie - 1-2 godziny w soboty/niedziele. A ludzie mają jakieś problemy, budzików używają, nie mogą zasnąć... nie rozumiem...