Wpis z mikrobloga

Byłem w Paryżu.

Wszystkie atrakcje i muza plus parki zajebiste.

Niestety hotel nie ma co oszczędzać bo taksi mega drogie a metro nie wygląda za bezpiecznie.

W ogóle to po 20 stej godzinie czułem się mega niepewnie w 10 dzielnicy.

A sytuację typu murzyn ogląda się za moją dziewczyną z dziwnym creepy wzrokiem to masakra..

Na plus.

Architektura
Atrakcje i muzea.

Jedzenie obiektywnie dla mnie bardzo słone ale takie podstawy jak te ciastka to smaczne.

Na minus
Zapach a raczej smród
Syf (poza centrum bo tam czysto)
Niebezpieczeństwo

#podrozujzwykopem
  • 12
Niestety hotel nie ma co oszczędzać bo taksi mega drogie a metro nie wygląda za bezpiecznie.

W ogóle to po 20 stej godzinie czułem się mega niepewnie w 10 dzielnicy.


Na minus

Zapach a raczej smród

Syf (poza centrum bo tam czysto)

Niebezpieczeństwo


Powiem krotko: #!$%@?

@PiersiowkaPelnaZiol:
@taju: w sumie to z miasta korzystałem tylko jak szedłem gdzieś do muzeów itp.

nie ukrywam praktycznie spędziłem w luwrze cały dzień, muzeum des arts też + siedziałem w parkach, wieża, nawet się udało do senatu dostać i zwiedzić cały Pałac Luksemburski :D.

piekarnie bardzo super w boulngarie utopia wydalem z 40 euro XD , francuzi też mil byli bo po francusku parę się nauczyłem zdań i jakoś to szło.
@PiersiowkaPelnaZiol:

francuzi też mil byli bo po francusku parę się nauczyłem zdań i jakoś to szło.


Tak to dziala, jak mowilem.
Wystarczy dzien dobry i nie mowie po francusku i nagle 90% ludzi mowi po angielsku, albo na migi ;)

40eur to duzo na pln, ale jak wezmiesz pod uwage, ze minimalna pensja tutaj, to ok. 1200 eur netto… ale co tam, raz sie zyje, a do paryza codziennie nie przyjezdzasz
40eur to duzo na pln, ale jak wezmiesz pod uwage, ze minimalna pensja tutaj, to ok. 1200 eur netto… ale co tam, raz sie zyje, a do paryza codziennie nie przyjezdzasz :)


@taju: no dużo, ale nie ukrywam strasznie słone jedzenie było dla mnie poza piekarniami, chociaż też nie jadłem nie wiadomo gdzie. Więc po prostu żywiłem się tym czego na codzień nie mogę czyli rogalikami wszelkiej maści deserami, eklerkami itp