Wpis z mikrobloga

@Pr0sty: jak przedmówca pisze, Santander. Warunki proste, a do tego wszystkie przelewy natychmiastowe za 0 zł. Do tego 470 zł możesz zgarnąć jako nowy klient: https://bankobranie.blogspot.com/2021/09/350-zl-premii-santander-wrzesien-2021.html

Alternatywnie Millennium - tu wymogi podobne, jak w Santanderze (przy czym wpływ 1000 zł, a nie 500 zł). Tutaj wypłaty kartą z dowolnych bankomatów w PL bez prowizji. Na start mniej, bo 250 zł: https://bankobranie.blogspot.com/2021/09/jesienna-promocja-konta-360-millennium.html

Co do aplikacji, to kwestia subiektywna. Ja bardziej przyzwyczaiłem się
@93michu93: ING to był mój pierwszy wybór. Próbowałem założyć konto, dwukrotnie. Po wizycie w placówce banku celem weryfikacji "specjalistka" nie mogła znaleźć moich danych, więc zasugerowała złożenie wniosku drugi raz (który również został odrzucony) W międzyczasie dostałem jeden głuchy telefon z ING i informację mailem, że umowa nie wchodzi w życie. Nieznajomość procesów i ogólny chaos w fizycznej placówce, konsultanci na czacie/telefoniczni, którzy również niewiele są w stanie pomóc. Zniechęciło mnie
@Pr0sty: to chyba nas ta sama specjalistka obslugiwala :P
Spotkalem sie z podobnym problemem przy ubezpieczaniu nieruchomosci, pani w oddziale wykazala sie niesamowitym brakiem wiedzy do tego umiala stworzyc teorie dlaczego nie dziala, chociaz bylem przekonany, ze to blad systemu bo jej pokazalem screena, ale nie wazne. Mniejsza o to, wydaje mi sie, ze gdybys zadzwonil na infolinie to bys wszystko ogarnal duzo szybciej, niz z tymi ich specjalistami. Tak samo