Wpis z mikrobloga

BOLEK I LOLEK

No po prostu dramat. Nie mam sił do ludzi. Dwa pieski odebrane interwencyjnie.

Bolek- zapchlony, zarobaczony, z pazurami przerośniętymi do granic możliwości, z chorymi nerkami i jeszcze dodatkowo z rakiem jąder.

Lolek- zapchlony, z ranami na skórze, bez oczka (które się ulotniło z niewiadomych przyczyn- albo choroba abo uraz), po oczku został tylko wyciek i ślad, które trzeba do końca usunąć.

Obydwa psiaki żyły w ciasnym kojcu z jedną budą (w której mógł się zmieścić tylko jeden z nich), a nad kojcem jabłonka, która dawała obfite plony spadające psom na głowy...( ͡° ʖ̯ ͡°)

Bolek, przez raka jąder musi zostać jak najszybciej wykastrowany, ale póki co nie jest to możliwe poprzez utrzymujący się stan zapalny organizmu.

Założyliśmy zbiórkę, jeśli ktoś z Was chciałby się dorzucić, to wrzucam linka i jednocześnie proszę o chociaż drobną wpłatę (,)

ZBIÓRKA - KLIK KLIK

#zalesie #pokazpsa #psy #otoziaki #zwierzaczki #slask #opole #katowice #gorzkiezale #pomagajzwykopem
Pobierz cytmirka - BOLEK I LOLEK

No po prostu dramat. Nie mam sił do ludzi. Dwa pieski ode...
źródło: comment_1632839355CF308sPLfGKKgDMtZAYEJo.jpg
  • 32
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@cytmirka: dorzuciłem coś od siebie. Serce się kraje jak czyta się takie historie. Nadal nie mogę uwierzyć, że ludzie potrafią tak traktować inne żywe stworzenia, nie tylko psy i koty. Jak można tak przedmiotowo podchodzić do zwierzęcia, które jest tak przyjaźnie nastawione do człowieka? Dramat.