Kleszcz - #!$%@? wbił mi się w mosznę tak głęboko, że nie dałem rady go dobrze chwycić i cały jego ryj został pod moim #!$%@?. Teściowa naciągnęła mi wora i dopiero wtedy dałem radę wydłubać go igłą, ale i tak trochę zostało, bo cały czas leciała mi krew i #!$%@? widziałem. Teraz mam opuchnięte jaja i swędzą, ale to pewnie dlatego, że wylałem na nie butelkę propolisu, a mam uczulenie na kit pszczeli. Amputować czy nie? #zdrowie #kleszcze #bolerioza #krew #niebieskiepaski
@zielona_pomarancza: @Niedobry: jak miałem do wyboru, żeby mi lekarz na SORze dłubał w jajach, to lepiej wolałem, żeby zostało w rodzinie. Co w tym dziwnego? Teściowa jest jak żona, tylko trochę starsza...
@Czerwony_jak_WIG20: za dzieciaka mi tak kleszcz zrobił, do dziś mam tam "bliznę" bo tak samo została resztka i wolałem nożykiem tapicerskim to wydlubać, jak pokazywać jaja obcym ludziom ( ͡°ʖ̯͡°)
@Czerwony_jak_WIG20: ( ಠ_ಠ)ノ⌐■-■