Wpis z mikrobloga

Apropo tego wpisu:

https://www.wykop.pl/wpis/56432769/jakis-sposob-na-sasiada-co-robi-remont-lub-na-wyci/

Podczas kwarantanny było u mnie w bloku kilkanaście remontów - wszyscy robili je parę miesięcy i każdy z nich się już zakończył oprócz typa z wpisu sprzed 6 miesięcy. Wtedy akurat moje dzieci miały nauczanie zdalne i gościu kuł za ścianą.

Sam remont zaczął jakoś w styczniu i robi go 10 miesiąc. Jako, że pracuję w domu niekiedy w nocy to jak zaczyna od rana to mnie budzi wiertarką albo młotkiem. Ja rozumiem, że każdy musi skończyć remont, ale ile to ma trwać ? Rok, dwa ?

Macie pomysły jak mogę uprzykrzyć mu życie tak jak on mi to robi od prawie roku i wszystko wskazuje na to, że to się jeszcze nie skończy szybko? Bo serio mam już dość znoszenia hałasu tyle czasu, ile można.

#sasiedzi #zalesie #prawo #gownowpis #polak #cebula
  • 21
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@kyniu: zamiast mu próbować przeszkadzać wydłużają remont może podejdź i zagadam czy nie potrzebuje pomocy? Pomożesz, zyskasz dobre kontakty z sąsiadem i przyśpieszysz koniec
@grey_m: kilka dni w tygodniu, raz jest głośniej raz ciszej.Czasem wiercenie od rana. Teraz jest dźwięk z kibla jak by coś skręcał i młotkiem wali, ale tę łazienkę to już robił pół roku temu. Przez okno widać, że nawet ścian nie ma pomalowanych ani zaszpachlowanych
@kyniu: Moja rada, nie przeszkadzać innym jak robią remont, przecież nikomu nie zależy na tym by mieszkać w nieskończonym mieszkaniu, różni ludzie mają różne możliwości finansowe, nie wszystkich stać na dużą ekipę w krótkim czasieitp itd. Jak zaczyna się uprzykrzać komuś robotę to jest ona tak samo uciążliwa tylko trwa dłużej, i tak nie przerwie remontu bo jak zaczął to musi skończyć a ty tylko zyskasz nowego wroga. Proponuje grzecznie zagadać
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Karoleer: uwielbiam takich dzbanów, uj ci do tego czy robi remont czy po prostu napierd*la młotem bo lubi? Jeżeli robi to w cywilizowanych godzinach... masz problem, że długo trwa to idź mu pomóż albo wynajmij mu ekipę, co by przyspieszyć
@grey_m: niestety często to są po prostu ludzie chorzy psychicznie, bo to fizycznie niemozliwe zeby cos robic tyle czasu. udowodnic umyslnosc niestety bardzo ciezko, a nawet jesli, to tylko 51/107 kw.

@ptasiek2: nono, wracaj do wiercenia
@Karoleer: Musisz być "świetnym" sąsiadem i człowiekiem, nie znasz sytuacji a autor nawet nie wspomniał by kiedykolwiek z nim rozmawiał o remoncie, a Ty już założyłeś, że świadomie i celowo uprzykrza mu życie. Nie życzę Ci byś kiedyś sam robił remont i ktoś uznał w jego połowie, że robisz go za długo i nagle zaczął zaklejać Ci zamek, jednak karma lubi wracać.
@czifi: wspomnial, rozmawiał, ale nie czytałeś najwyrazniej ( ͡° ͜ʖ ͡°)

moje doprowadzenie lokalu od deweloperki do zamieszkania trwało dokładnie 10 dni, bo fachowcy mieli płacone za robote, nie za godzine. mozna - tylko trzeba chciec i miec minimum empatii dla sąsiadów.
@Karoleer: Domyślam się, że jeszcze nigdy nie robiłeś remontu skoro podałeś taki przykład. Niestety ale remont nie polega na pomalowaniu ścian i skręceniu mebli. Nie wiem też jak tam z moim czytaniem ale ja tam w pisie widziałem, że rozmawiał z "To jakiś facet z ekipy remontowej, sąsiad go zostawił w mieszkaniu." A nie z sąsiadem.