Wpis z mikrobloga

@szasznik No wiesz, ludzie często robią te rzeczy by im samym było łatwiej. Np ja na studiach pracowałem w fast foodzie, gdzie np jak przychodziły w dostawie bułki, to teoretycznie powinny one iść na samo dno, a stare na górę, FIFO. Tymczasem, każdy po prostu wsadzał nowe na górę, bo u każdego zdrowego na umyśle człowieka jest ta sama kalkulacja: nie warto się męczyć i nadwyrężać pleców (bo kosztowałoby to w #!$%@?
via Wykop Mobilny (Android)
  • 10
Wyłączone czujniki w maszynie "bo szybciej", zdjęte osłony "bo niewygodnie". Debile narażali swoje życie po to żeby pan Janusz był zadowolony.


@szasznik: Janusz? U schyłku komuny mieliśmy w technikum raz w tygodniu praktyki w Polmo. Oczywiście zamiast nas uczyć to obsadzali nami wakaty na różnych działach i dziwnych maszynach. Pamiętam jakąś maszynę z tłokiem z góry. Trzeba było położyć na prasę jakiś element i aby prasa przycisnęła to lewą ręką trzeba
@gefallenerubermensch: no ale tu właśnie wchodzi januszerka trochę i dlaczego to odpowiedzialność szefa - jakby szef raz na 2 tygodnie zrobił kontrolę bułek a osoba która ostatnio zatowarowała dostała po premii (czy od razu wylot, dla przykładu) to po 2 miesiącach i 2 premiach byłoby robione dobrze

W zachodnich korpo za łamanie BHP jest wylot więc nikt go nie łamie

W polskich szef "nic nie widział" a skoro nie wyrzuca tych
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@Pesa_elf: eh, u mnie w IT, to co najwyżej straty finansowe mogą być (wprawdzie w miliony, ale nadal finansowe), ale w innych branżach ludzie tracą zdrowie lub życie, tak że cieszę się, że u mnie względny spokój (pod tym względem).