Wpis z mikrobloga

@sogen: najtrudniejsze w pracy robotyka jest skończenie studiów bo bez tego ciężko u nas dostać taką robote, w Niemczech na takie stanowiska biorą po technikum i miesięcznym szkoleniu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
ale robota ujowa, lepiej pisać stronki w javascript, kasa też lepsza
@sogen: online czyli siedzisz przy robocie i wyklikujesz wszystko na teachpendancie, największy problem w tej pracy to są warunki w polskich januszexach które sprzedają cię jak podwykonawów dla niemieckich kolosów, mieszkanie na końcu świata w najtańszych hotelach, praca 7 dni w tygodniu, zmiany po 10-12h, praca w hałasie i czasem brudzie przy uruchomieniach, odpowiadasz za bardzo drogi sprzęt itd. a serio wypłata gorsza niż średnio rozgarnięty frontend dev który siedzi z
a czym się różni od takiego offline?


@sogen: offline nawet jak zrobisz crasha to w sumie nic sie nie dzieje. Jak zrobisz crasha online (jeszcze jak nie przelaczyles se predkosci przy tresowaniu robota) to moze byc malo smiesznie :DD
@s---k: na utrzymaniu ruchu zazwyczaj pracują słabi (o ile w ogóle) programiści, raczej elektrycy i mechanicy, wręcz większość firm zastrzega sobie że zmiana softu = brak gwarancji.
Poza tym na utrzymaniu masz miejscowych, nikt po to na delegacje nie lata, chyba że przy handoverze czasami świadczyliśmy support przy utrzymaniu ruchu.