Wpis z mikrobloga

Najgorsze Gearsy, poziom niżej chyba nawet od Judgement. Sporo nudy, jeżdżenia jakimiś saniami, nudna eksploracja nudnych terenów. Ta gra to jak oglądanie Walking Dead- nic się nie dzieje, a jak już zacznie, to koniec gry. Serio, ostatnie dwa czaptery są najlepsze (choć zbyt dużo przeciwników tam nasrali) i jak człowiek się wciągnie w akcje, to nagle, jebs koniec. Totalnie z dupy w środku akcji.
#gry #gearsofwar #gears5 #xbox
Pobierz
źródło: comment_1634412376hKZFZTynhokMQIqyeHhaz2.jpg
  • 16
@ciemny_kolor: Nie ma Kliforda to nie ma Gearsów. Oni nie mają pomysłów na te serie. Ja byłem ostrym hardcorem w tej grze. Z bratem potrafiliśmy 3 dni X360 nie wyłączać w latach 2008 - 2011/12 . Już z 3 częścią mieli problemy. Generalnie seria utrzymywana już tylko na siłę. Może spotka ją coś dobrego, ale nie teraz...

@Zales360: Exodus był podobnie nudny, a czwórka była zdecydowanie lepsza gameplayowo. Fabularnie Gearsy nigdy nie powalały, bo zresztą nie to w nich najważniejsze, a od czwórki próbują się silić na poważne historie.

@RitmoXL: wg mnie należy się tej serii trochę odpoczynku jak np Killzonowi, który od trójki też zaczął kuleć. Tylko że nie mają co dać w zamian niestety.

@PNEUMA40: @Eugeniusz_Zua: tak szczerze, to skasowałem już i nie
@ciemny_kolor: to nie są głupoty. W Gears 5 mam nawalone kilkaset godzin, a nie ruszyłem w ogóle singla. Z GoW4 było to samo. Ostatni raz kampanię przeszedłem w 3. Przecież te kampanie to jakiś potwornie oskryptowany syf. Gdyby nie genialne multi, to bym nawet na tę serię nie spojrzał.