Aktywne Wpisy
Saddam_Husajn +1625
Ostatnia cyfra po zaplusowaniu powie Ci jak przejdziesz przez kryzys w IT:
1. ZOSTAJESZ W IT - to samo stanowisko i ta sama stawka
2. WYLATUJESZ Z IT - zbierasz szparagi w Niemczech
3. ZOSTAJESZ W IT - awans i wyższa pensja
4. WYLATUJESZ Z IT - pracujesz na na słuchawce (wciskanie umów)
5. ZOSTAJESZ W IT - degradacja i niższa pensja
6. WYLATUJESZ Z IT - ostatniego dnia pracy robisz Magika
1. ZOSTAJESZ W IT - to samo stanowisko i ta sama stawka
2. WYLATUJESZ Z IT - zbierasz szparagi w Niemczech
3. ZOSTAJESZ W IT - awans i wyższa pensja
4. WYLATUJESZ Z IT - pracujesz na na słuchawce (wciskanie umów)
5. ZOSTAJESZ W IT - degradacja i niższa pensja
6. WYLATUJESZ Z IT - ostatniego dnia pracy robisz Magika
mickpl +282
Krążą ploty, że Hetman się ewakuuje z MR tak czy inaczej. No to zgłaszam się na wakat XD
Mój program:
1. wywalę projekt 0% do pierwszego śmietnika,
2. wywalę połowę Departamentu Mieszkalnictwa, w tym kierownictwo w całości,
3. przywrócę wymóg minimalnych miejsc parkingowych, a nawet go trochę podniosę,
4. wprowadzę podatek dla dużych dewów od kiszenia gruntów, żadnych "banków ziemi" tylko budować patałachy albo puścić w rynek,
5. fliperów na pierwotnym opodatkuję
Mój program:
1. wywalę projekt 0% do pierwszego śmietnika,
2. wywalę połowę Departamentu Mieszkalnictwa, w tym kierownictwo w całości,
3. przywrócę wymóg minimalnych miejsc parkingowych, a nawet go trochę podniosę,
4. wprowadzę podatek dla dużych dewów od kiszenia gruntów, żadnych "banków ziemi" tylko budować patałachy albo puścić w rynek,
5. fliperów na pierwotnym opodatkuję
Fajna dziewczyna, jeśli chodzi o wykonywanie obowiązków to 10/10 wzorowa. No i w tym naszym męskim świecie(40 chłopa w biurze) jakoś się odnajduje.
Początki były takie, że faktycznie na kawę nie chodziła ani nic się zbytnio nie odzywała. Wziąłem ją w obroty ( ͡° ͜ʖ ͡°) któregoś dnia od tego biurka i wreszcie zacząła chodzić z nami na przerwy i coś gadać. W sumie fajna tylko mocno wstydliwa, taka szara myszka.
No ale dzisiaj to mnie zniszczył psychicznie aż nie wiem czy się śmiać czy płakać. Zbieramy się z chłopami na kawkę i plotunie popołudniowe, a dziewuszka siedzi przed komputerkiem. Więc zrobiliśmy jej nalot i się pytamy czemu nie idzie na przerwę.
- Nie wiem jak dokończyć ten schemat panie Anonie (no załóżmy, że tak mam na imię).
Ja stałem oparty o jego krzesło i patrzę, że to prosta sprawa to sięgnęłam po myszkę. No i tak się pochyliłem nad dziewczynka, że bydlakiem się oparłam o ten głupi łeb xD. No i ona tak rękę wziąła podniósła, ja się zdążyłem przesunąć więc chwyciła się za głowę tak jakby to bolało. I najlepsze co wypaliła.
- Fiu fiu panie Anonie chce mnie panie zabić w miejscu pracy tą armata?
No i chłopy padły tam ze śmiechu, ja w sumie też. I to nie wszystko bo potem już poszliśmy na tę przerwę i dziewczyna nadal przeżywał bo mnie się pyta (lepiej że nie na osobności bo bym się zaczął bać chyba) czy biorę viagrę, że taki twardy (╯°□°)╯︵ ┻━┻. Ja chyba oszaleję, jakby mi mało było takich pytań na tym tinderze to jeszcze w robocie. Odpowiedziałam, że tak samo naturalny jak jej usta i tatuaż na dupie ( ͡º ͜ʖ͡º). Trochę mnie to zdenerwowało no ale przynajmniej nie zada mi więcej tak durnego pytania.(chyba?)
#pracbaza #korposwiat #logikaniebieskichpaskow #logikarozowychpaskow
@Ave2: kurla znowu to lgbt
Komentarz usunięty przez autora