Zawsze mnie to ciekawiło: czemu nie sprzedają wódki w plastikowych butelkach? Naprawdę ludzie muszą udawać, że to jest jakiś "szlachetny trunek", a nie najkrótsza droga do narąbania się? Tanie wino sprzedaje się w plastikach, a wino ma bardziej szlachetne konotacje niż wóda. Tymczasem nawet małpki są chyba tylko w szkle... #alkohol #wino #wodka
@Tadumtsss: @Akatora: ja trzymam spirytus, izopropyl i aceton w plastikowych butelkach i jeszcze nic się nie stopiło. To co, trafiłem na właściwe przypadkiem?
@Goryptic: sprzedają, tylko nie w Polsce. W Skandynawii kupisz niektóre wódki w plastiku, na lotniskach w Europie tez można znaleźć. No ale fakt niewiele ich jest
@Goryptic: A pijesz to? To jest ta drobna różnica, to że jakieś związki z reakcji plastiku z alkoholem przenikną do izopropylu niewiele zmieni jak to jest alkohol techniczny, spożywka rządzi się za to bardziej surowymi prawami. A drugie to marketing, nawet w wypadku podłej wódy, w plastiku wydaje się podlejsza. Stąd poznikały z rynku plastikowe małpki (chyba żołądkowa miała takie), jak również wywalił się na pysk koncept sprzedawania Warki w plastikowej
Wpis z mikrobloga
Skopiuj link
Skopiuj link