Wpis z mikrobloga

@delbana znajdź mi ogarniętą, znaną osobę, którą można uznać jakiś autorytet, która nie jest proszczepionkowa i nie uzna za nikogo złego Billa Gates'a ( ͡° ͜ʖ ͡°) po prostu są normalni
  • Odpowiedz
@delbana: Jak to jest, że mamy taki sam dostęp do edukacji, a różne rzeczy z tego wynosimy? Raz, że Gates po prostu spopularyzował obawy wirusologów, że jak sobie tak swobodnie przekraczamy granice no to w końcu przywieziemy jakieś choróbsko. To jest oczywiste i logiczne. To jak z różnym robactwem, np. kilka lat temu w Polsce pojawiła się biedronka azjatycka - taka żółta i ponoć gryzie. Nie mieliśmy, ktoś przywiózł, zaklimatyzowała się
  • Odpowiedz
@not_me: "Jak się uważało na biologii to można się było dowiedzieć, że szczepionka polega na podaniu osłabionych lub martwych patogenów i organizm sam sobie rozpoznaje co to jest i jak to zwalczyć."

Prawie ale nie do konca "Szczepionki RNA różnią się od tradycyjnych szczepionek tym, że w przypadku szczepionek RNA antygeny/białka patogenu produkowane są przez szczepiony organizm, a w przypadku tradycyjnych szczepionek gotowe (wyprodukowane w laboratorium) antygeny są dostarczone do organizmu
  • Odpowiedz
@delbana: Jak powiedzą "jedz dużo warzyw i się wysypiaj" to też będziesz pieprzył o propagandzie albo jakimś spisku sadowników? Szczepionki to cudowny wynalazek i trzeba być jebniętym, aby się ich bać.
  • Odpowiedz
@marian1881: tak, tylko szczepionki są tez dość inwazyjnym środkiem, dlatego najpierw się je dobrze bada, tu nie mieliśmy tego. Ba, są informacje, że łamano standardy związane ze sposobem badania. Stąd tyle NOP-ów, albo jak kto woli koincydencji czasowych.
  • Odpowiedz
Ba, są informacje,


@Kaczus2B: Są też informacje, że widziano Yeti. ¯\_(ツ)_/¯

Prace nad szczepionką nie zaczęły się w zeszłym roku, a lata temu. Przecież to nie pierwszy koronawirus, bo co kilka lat mieliśmy epidemię jakiejś jego odmiany.
  • Odpowiedz