Wpis z mikrobloga

#wynajem #lokator #beka pamiętacie najdziwniejszych lokatorów? Ja wynajmowałam pokój razem z dziewczyną która oprócz psa sprowadziła jeszcze królika i próbowała innego psa. W drugim pokoju mieszkał były kryminalista, który siedział za włamania do domów w Norwegii i miał tatuaże nawet na głowie, w tym...wytatuowaną własną matkę na piersi. Dodam że facet codziennie na siłkę zapierniczał i trzymał się diety, więc duży był i niestety mu się podobałam:( a intelektu w nim było próżno szukać. Jego współlokatorem z kolei był alimenciarz który miał dwie kobiety- z tym że stara nie wiedziała o młodej( młoda natomiast zakończyła edukację na gimnazjum, dorabiała myjąc klatki schodowe i aspirowała do zostania raperką) przez co nieraz udawaliśmy że nie ma nikogo w domu jak ta stara przychodziła a młoda była w mieszkaniu. Alimenciarz pokłócił się z tym koksem i ponieważ miał bana na nocowanie swoich dupeczek to jedną probówał przelecieć w wspólnej kuchni. Na -szczęście kolejny lokator, tym razem ćpun który nie potrafił utrzymać pracy i chwalił się jak pracował w INPoście że tam każdy wciąga białą krechę, miał pieczę nad mieszkaniem i jako jedyny kontakt z właścicielami którzy mieszkali w Australii. Wypowiedział on umowę z alimenciarzem a ten w ramach zemsty zabrał sznurki z łązienki, które zawiesił by każdy mógł powiesić pranie i zepsuł ponownie półkę którą wcześniej naprawił ( ͡° ͜ʖ ͡°) Jak alimenciarz się wyniósł, koks zaprosił na dwa tygodnie swojego kumpla Araba, który przywiozł nam prezenty- takie spodnie arabskie czarne i szerokie, perfumy i powerbanka. Mieszkałam tam w pół roku bo tanio było, ale bywało że ćpun zapomniał zapłacić za internet, a lokatorka była brudasem i chciała zrobić z pokoju małe zoo.
  • 10
@Ewik456780 alimenciarze to chyba częsty rodzaj współlokatorów. Ja natrafiłem na takiego który pił, jarał zielsko i #!$%@?ł alko innym. Pewnego razu zostawiłem na weekend w lodówce ćwiartkę wódki z rozpuszczonym kartonem lsd w lodówce. Po weekendzie wódki nie było ale alimenciarz nie pochwalił się tripem :/