Wpis z mikrobloga

Obejrzałem raz jeszcze video które neguje 2 płcie biologiczne, które dla wielu lewaków jest podstawą ich wiedzy o tym problemie.
Ja pier do lę, jest to tak nieudolne, tak manipulacyjne nagranie, że głowa boli. Same pseudoargumenty bez żadnej podstawy naukowej i logicznej.
Jakies totalnie durne analogie w tym do długości fal światła widzialnego XDD
Idąc tym tokiem "rozumowania" to nie mamy gór i głębin oceanicznych, tylko spektrum wysokości .... yyyy bo długości fal itd. itp.
Innym przykładem tych twardych dowodów, że nie powinniśmy mówić o 2 płciach biologicznych, tylko człowieku w zasadzie z płynna płcią gdzieś na spektrum, jest coś w tym stylu.

Jeżeli wytniemy choremu facetowi jaja, to nikt nie mówi, ze to nie facet.
A jak jakas osoba, która urodzi się bez jąder, uwąza się za faceta, to ludzie to negują.
Nie no ... identyczna sytuacja ( ͡° ͜ʖ ͡°) praktycznie 1 do 1 XDD

(PS co prawda nie wykluczam tego, że ta osoba urodzona bez jąder finalnie może być facetem, ale te porównanie jest IDIOTYCZNE bo to nie jest żadną logiczną analogią)

To jest tak durne porównanie, a robi tam za twarde dowody logiczne XDD
Równie dobrze, w takim razie człowiek ma od 0-4 rąk, bo tak czasem się rodzimy. Zmieniać podręczniki i wizerunek człowieka!!!
Na serio lewactwo traktujecie ten materiał jako wasza biblię wiedzy nt trans i płci? XDDD

Omawiane video:
https://www.youtube.com/watch?v=igjhN5puQIk

wiedza nt płci:
https://www.totylkoteoria.pl/plec-biologiczna-kulturowa-gender/

"Nie ma trzeciej płci ani
kolejnych. Jest jedynie płeć męska i żeńska, przy czym obie mogą występować w
pewnych wariantach lub w spektrum (od męskiego do żeńskiego) ..."
"Niektóre cechy płciowe są
rozpięte w spektrum (o czym dalej), które wciąż rozchodzi się między rodzajem
męskim i żeńskim (i żadnym innym)."

Różna liczba CECH TO NIE różna liczba płci biologicznych.

Pamiętajcie, co innego:
- płeć biologiczna,
- tożsamość płciowa,
- orientacje seksualne,
- społeczne rolne płciowe.
Mieszanie tego, prowadzi do absurdów i negowania nauki.

Owe "spektrum" płci powstaje praktycznie zawsze przez to, że w fazie płodowej dochodzi do pewnych problemów hormonalnych, czasem bywają tez po prostu błedy genetyczne. Ale takie same problemy pojawiają się wtedy, gdy dziecko rodzi się np: z 1 ręką.
Czy ktos normalny mówi wtedy o spektrum co do ilości biologicznej rąk dla naszego gatunku? Nie #!$%@?, człowiek ma 2 ręce i żadne bajanie o długości fal i przykłady z dupy, tego nie zmienią. Co NIE zmienia faktu, że człowiek o ilości rąk 0 czy 4, nie jest człowiekiem, jest! Ale jego inność, nie daje żadnych podstaw do zmiany definicji człowieka w tym zakresie.

Aha, co ważne, ja NIE NEGUJĘ samego faktu, że dane spektrum płci istnieje. Nikt normalny nie neguje osób trans, obojniactwa itd.
Ale fakt występowania spektrum, nie oznacza, że mamy z 50 płci biologicznych i przez to że jest ich tak dużo .... to w zasadzie powinniśmy zrezygnować z określania płci.

https://www.youtube.com/watch?v=_Q9YKfepsMo

#bekazlewactwa #auka #heheszki ##!$%@?
27er - Obejrzałem raz jeszcze video które neguje 2 płcie biologiczne, które dla wielu...

źródło: comment_16375807447mqr1hcofK38gGDf0NkWGB.jpg

Pobierz
  • 43
  • Odpowiedz
@bajdo: Tak. Możesz powiedzieć, że nie interesujesz się osobami trans jako partnerami i to jest w pełni zrozumiałe, ale cały ten temat o 'prawdziwej' płci jest strasznie syfiasty. Płeć społeczna (biologiczna również, swoją drogą) to spektrum i udawanie, że jest to binarna opcja jest bardzo dziecinne.
  • Odpowiedz
@bajdo: odpowiem ci.

Co to znaczy kobieta i co to znaczy prawdziwa kobieta. Jeżeli prawdziwa to biologiczna/chromosomalna to oczywiście, ze trans-kobiety nie są takimi kobietami. I zdziwię cię, trans-osoba to wie.

Problem w tym, ze to co jest "prawdziwe" definiuje mówiący i używa tego w wykluczeniu takich osób np. z dostępu do żeńskiej łazienki, czy uczenia się w szkole żeńskiej itp. Czy w zaznaczaniu odmienności gdzie to nie jest potrzebne.

Także,
  • Odpowiedz
Płeć społeczna (biologiczna również, swoją drogą) to spektrum i udawanie, że jest to binarna opcja jest bardzo dziecinne.


@mastergame1311: no mam to samo wrażenie. Ludzie widzą, ze ktoś zaczyna dokładniej przyglądać się rzeczywistości i próbować to badać/systematyzować/odkrywać i nagle orientują się, ze to co zastajemy jest inne od kulturowo przyjętego - pojawia się dyskomfort.

To w jaki sposób zmiana podejścia do tego tematu wpłynie na was i wasze dzieci konserwatyści zależy
  • Odpowiedz
@Basiura89: @NaczelnyMizoginRP: To, że istnieją pewne role które wiele osób widziałoby jako przypisane do płci są narzucane przez społeczeństwo to jest jasne. Jako przykład choćby rzucić można Faʻafafine albo Wodaabe.
Znaleziska archeologiczne dowodzą, że kobiety również polowały, zdobywały żywność. Walczyły, przykładem może być onna-bugeisha, ot taka japońska kobieta samuraj.

I to wyżej negowane i tak bywa cholernie często, mimo, że to dość proste kwestie.

Nie wiem czy zdajecie sobie sprawę,
  • Odpowiedz
@27er:

Idąc tym tokiem "rozumowania" to nie mamy gór i głębin oceanicznych, tylko spektrum wysokości .... yyyy bo długości fal itd. itp.


Nie odnoszę się do tematu, a do tej analogii. Potwierdza ona to że nie ma tylko dwóch płci tylko całe spektrum. Tak samo jak napisałeś, że nie ma samych gór i głębin, jest też masa terenów pośrednich.
  • Odpowiedz
Obejrzałem raz jeszcze video które neguje 2 płcie biologiczne, które dla wielu lewaków jest podstawą ich wiedzy o tym problemie.


@27er: Potrzebne źródło
  • Odpowiedz
@27er: Ja tam nic nie mam do ludzi którzy chcą zmienić płeć czy coś. Tylko do takich którzy wyjebia w mordę bo nie zjadłeś jakies tym razem zaimka masz użyć do nich …
  • Odpowiedz
@Tessadija:
Nie zrozumiałeś, oni na podstawie spektrum chca zarzucic uzywania terminu, ze istnieja 2 płcie. Nikt przeciez nie neguje tego, ze sa osoby trans, oni wiec nie walcza o to, by uznac ze jest trans. Oni walcza o to, by nie istnial termin 2 płcie, tylko tożsamości i to nie 2, tylko 54 czy #!$%@? wie ile juz.
  • Odpowiedz
@psycha: błędnie myślisz, ze gender dysphoria to jest coś niezbadanego
https://scholar.google.com/scholar?hl=pl&as_sdt=0%2C5&q=gender+dysphoria&btnG=

Jest już trochę badań na ten temat. To nie jest wymyślanie sobie, ze jestem Napoleonem właśnie. Dlatego o tym się mówi i nauka zaczyna to pakować w pewne ramy, wpisywać na listę zaburzeń/jednostek chorobowych.

Super byłoby gdyby można było takiej osobie przenieść umysł do ciała z którym się czuje, w ciało mężczyzny którym chce być. Ale nie można.

Więc trzeba
  • Odpowiedz
@27er: Ja #!$%@?ę, w ogóle robienie z tej tematyki płci jakiejś gałęzi nauki i wygibasów intelektualnych, tylko po to, aby nie obrazić jakiegoś ułamka populacji to jest jedno wielkie XD
  • Odpowiedz
@27er: nienawidzę skomplikowanych rzeczy. Dla mnie świat jest prosty. Jak człowiek ma fifolka to jest mężczyzną albo chłopcem. A jak nie ma to jest kobietą albo dziewczynką. I na tym się kończy moje rozumowanie dalej iść nie chcę.
  • Odpowiedz