Wpis z mikrobloga

@fanmarcinamillera: Chińczyk inwigilujący Polaka z Xiaomi to chyba robi to za karę. Na pewno dają taką robotę Ujgurom, bo to nieludzkie

"inwigilacja" 98% ludzi polega na tym, że pan Chińczyk, Rosjanin czy Amerykaniec widzi, że wpisujesz "tanie dildosy" w Google, żeby mógł potem ci polecać te tanie dildosy. Nie martw się, nie należysz, nie należę, ani nie należymy do tych 2% xD
@solus_ipse no spoko. Jednak to nie zmienia faktu, że tu i teraz, bezpośrednio na mnie, to wpływu nie ma.
A co do tego co napisałeś - masz rację - takie informacje, jako dane zbiorcze, mogą być przydatne.
Jednak ja jeden, nadal jestem kropla w morzu tych danych. I w sumie mało mnie to interesuje, że w przypadku konfliktu zbrojnego, to się Chińczykowi do czegoś przyda.