Wpis z mikrobloga

@Boss86: Ja z miesiąc temu jak nadałem paczkę w paczkomacie to leżała tam dwa dni. Zadzwoniłem na infolinię, a oni po podaniu nr i danych wielkie zdziwko, że taka paczka w ogóle jest. Jakimś cudem nie zarejestrowała im się w systemie mimo, że na maila przyszła mi etykieta nadawcza. Ale po interwencji wzorowo ogarnęli temat, bo w ciągu pół godziny kurier odebrał paczkę i poszła dalej.
@chilon: Ano ano. Pracuję wysyłkowo i nadaję min. w paczkopunkcie - już im zaczynają zwozić paczki do odbioru co się nie mieszczą w paczkomatach. Także to już taki ostatni dzwonek na w miarę spokojne zakupy online, bo się zaraz zacznie hardkorek.
Ano ano. Pracuję wysyłkowo i nadaję min. w paczkopunkcie - już im zaczynają zwozić paczki do odbioru co się nie mieszczą w paczkomatach. Także to już taki ostatni dzwonek na w miarę spokojne zakupy online, bo się zaraz zacznie hardkorek.


@Nordri: po Black Friday równia pochyła do świąt? myślałem że pomiędzy BF a świętami jest luźniej
@malinq: 1 grudnia ludzie się budzą, że zaraz święta i ruszają. Ale najwięcej i tak 2 i 3 tydzień grudnia (i wtedy płacz bo kupił w piątek o 22 i w sobotę rano jeszcze niewysłane, a on musi mieć na święta ;/;/;/)
Może trochę przesadzam i większość osób zdaje sobie sprawę, że w tym okresie paczkom zdarza się iść dłużej (szczególnie poczta polska) i kupują odpowiednio wcześniej, ale co roku zawsze
@AceCombat__dziewiec0: panie :D mi ostatnio przez 7 dni wisiał status odebranej paczki z paczkomatu przez kuriera i koniec xD dzowniłem pisałem, szukali, dopytywali o to jak zapakowane było i co było w srodku. Za 3 dni dostałem zdjęcia mojej paczki, rozpakowanej, z pytaniem czy to moje bo pasuje do opisu :D po zgłoszeniu że tak moje :D zapakowali i przesłali do końcowego odbiorcy ;p
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@olito: ładnie, ja czekam na swoją 21 dni, dostawca tydzień kompletował zamówienie, mimo zapewnień na allegro, że wszystko ma, przekroczył gabaryt (otworzyłem pustą skrytke), po odesłaniu do niego (mimo mojej zgody na przysłanie jej kurierem) zapakował i znowu ją #!$%@?Ł (tłumaczył się etykietą), wysłał w końcu za pomocą dpd, czyli będzie przynajmniej skopana. Ale to sprzedawca zakręcony jak gówno w przeręblu, a nie inpost.