Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
tl;dr: brałem różne antydepresanty ale chyba nic nie pomaga

W 2008 roku, gdy miałem 13 lat zdiagnozowano u mnie depresję, podobno nawet ciężką. Przepisano mi wtedy #sertralina ale szczerze mówiąc, to dziś już nie pamiętam czy to mi pomagało, czy nie. Od tamtego czasu do dziś leczyłem się jeszcze #fluoksetyna , #paroksetyna a ostatnio przyjmuję dwa leki, #wenlafaksyna + #pregabalina i teraz nie wiem czy te leki mi pomagają, czy ja może po prostu za dużo wymagam od leków.

Gdy patrzę, gdy ludzie się śmieją od razu to do mnie uderza, bo ja tak nie umiem. Nie umiem się śmiać. Cały czas chodzę jakiś smutny, często milczę ponieważ nie umiem prowadzić rozmowy, brak mi pewności siebie.

Do tego dochodzi u mnie wrażenie, że większość psychiatrów ma mnie w dupie, nie słuchają co mówię i tylko czekają aż wyjdę bo następny pacjent czeka. No ale kto by chciał słuchać spierdoxa, który nie może się wysłowić.

I teraz tak się zastanawiam, czy może główną przyczyną moich problemów może być rozwalony układ nagrody? Za dzieciaka bardzo dużo czasu spędzałem przed komputerem, później nadużywałem alkoholu i narkotyków (na szczęście jestem czysty już ponad dwa lata), teraz dużo czasu spędzam w telefonie.
Podobno mam osobowość, skłonną do #uzaleznienie więc tak myślę o tym rozregulowanym układzie dopaminowym.

Co mam robić? Tyle lat mija i ja już powoli tracę nadzieję, że mi się poprawi.
Proszę, pomóżcie.

#psychiatria #depresja #przegryw

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #61a756a4596226000a57a3cb
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
  • 4
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@AnonimoweMirkoWyznania: uuu, stary, szukasz odpowiedzi na bardzo trudne pytania na mirko? Z tego co piszesz, temat jest trudny. Wybierz się do jakiegoś psychoterapeuty / najpierw poczytaj w jakim nurcie działa /. Specjalista na pewno pomoże.
@AnonimoweMirkoWyznania: psychiatrzy są od recept. Proszki, są po to, żeby dać Ci czas na ogarnięcie życia, czy to samodzielnie, czy przy pomocy terapii jakiejś. Mam łagodną wersję tego i sam nie dam rady. We wtorek kolejna próba z innym psychologiem.
Problem polega na tym (piszę to jako dyletant), że musi Ci się chcieć coś robić i mieć z tego hormony szczęścia. Jakieś zwierzątko może powinieneś mieć, życia nie zmieni, ale uśmiechu
A czy oprócz samych leków miałeś może jeszcze jakąś terapię? Możesz mieć jakieś dodatkowe problemy, które utrudniają leczenie. np. zaburzenia osobowości, czyli coś co trzeba leczyć całościowo. Mocny introwertyzm występuje na przykład w osobowości unikającej. Popatrz czy w okolicy jest ktoś zajmujący się czymś takim, na przykład terapia schematów czy behawioralna.
Tym bardziej że 13 lat to dziwnie wcześnie jak na depresję.
SłodkiDryblas: Mam ten sam kejs. #!$%@? układ nagrody i ogromna skłonność.
Jaki jest Twój stosunek do fapowania? Masz z tym problem? U mnie nawet codzienne fapowanie doprowadzało do sporych depresyjnych stanów i do poczucia, że nic mi się nie chce. Nie twierdze, ze nie powinienes w ogole fapowac, ale warto to ograniczyc. Oczywiscie jesli masz z tym problem. Powodzenia! Trzymam mocno kciuki!

Zaakceptował: LeVentLeCri