[Czyste_Buty]

Pan Shaibel to najwieksza postać tragiczna w tym genialnym serialu #gambitkrolowej
Biedny samotnik. Jedyne co dawało mu ukojenie do #szachy
Możliwe ze miał autyzm. Nie był specjalnie miłym czy towarzyskim człowiekiem. W życiu tez się nie poukładało do końca skoro pracował jako woźny. A gdy w końcu spotkał w swoim zyciu kogoś nadzwyczajnego (Beth) to ona finalnie go olała :(
Pan shaibel napewno ją kochał na swoj sposob, moze przypominała mu wnuczkę, albo córkę? Niektóre wątki az się proszą o rozwinięcie.
Dodatkowo, nawet po śmierci Pana Shaibela, gdy Elizabeth udziela wywiadu i mowi ze jej pierwszym mentorem był woźny to ludzie szydzą :( jakoś tak, łamie mi to serce. Zupełnie jakby w życiu tego człowieka nie było krzty pocieszenia. #przegryw #feels #smutnazaba #netflix

[TheBloody]

@Czyste_Buty: Plusik. ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[IlllI]

Niech leci na główna!

[luxkms78]

@Czyste_Buty: film spoko ale jakoś nie porwał mnie wybitnie...

[maturzysta_ze_szczecina]

@Czyste_Buty: ale wiesz, że to fikcja? Ktoś sobie właśnie tak wymyślił żebyś ty miał #feels - tak się zarabia pieniądze.

[flecker]

@Czyste_Buty: trochę tak, ale nie do końca. Gdyby brak kontaktu z Beth go smucił, to nie przypinałby sobie tylu wycinków. Od początku był raczej szorstki, czuł się niezręcznie nawet przy robieniu zdjęcia z małą, watpię, czy jej ciągłe wizyty zadowalałyby go. Może wolał kibicować z daleka ¯\_(ツ)_/¯ Jak dziadek, którego cieszy, że ci się w życiu powodzi, choć za bardzo nie wie co robisz na codzień.

[PotwornyKogut]

@Czyste_Buty: mnie najbardziej zabolało, że nigdy się do niego nie odezwała. a mogła przynajmniej odesłać pożyczoną kasę na wpisowe