Wpis z mikrobloga

mateosze rocznik 85-95 to literalnie najlepsza grupa społeczna w tym kraju: w miarę jeszcze młodzi, wychowani w relatywnej "biedzie", widzieli dziub dziuba, najczęściej wyborcy konfederacji, humor z 2009r rodem z wielkiego mixu youtube i komixxów, szkalują papieża, antyimigranci, no trzymają ten kraj na barkach jak Atlas. A im dalej w las tym więcej do dźwigania
#polskiedomy
  • 140
@Enzo_Molinari: to ludzie, ktorzy wiedzieli biede lat 90, wiedzieli jak wygladała Polska przed wejsciem naszego kraju do UE i jak bardzo sie zmieniła, to takze ostatnie pokolenie, ktore wychowywalo sie bez wszechobecnego internetu jaki znamy teraz, bawiące sie zazwyczaj chetniej na podworku niz przed komputerem. Doświadczyliśmy ewolucji, bylismy swiadkami zmiany świata z analogowego na cyfrowy, z podejscia jakoś to bedzie byle sie sprzedalo - na to musi sie sprzedac bo tabelki
to do jakiej partii mam niby dorosnąć jeśli jedynym moim wymogiem jest bym nie był #!$%@?ńsko okradany co miesiąc


@2-aminopirydyna: Dałeś sobie wmówić, że musisz głosować - tak jakby cokolwiek to zmieniało. Jeden głos niczego nie zmienia.

Tak - wiem, jest popularna odpowiedź na ten argument "a gdyby każdy tak powiedział ...", ale ten argument nie ma sensu bo jako jednostka nie masz wpływu na wybory innych osób.
@Vakabayaschi stuprocentowym korwinista nigdy nie byłem. Zawsze drażnił mnie jego konserwatywny, nieco szurski światopogląd na sprawy obyczajowe. Można powiedzieć, że byłem typowym libkiem, ale wówczas nie było niczego bliżej moich poglądów. Co do nieglosowania to niestety prawda. Obecnie nie ma żadnego ugrupowania, na które oddałbym głos z czystym sumieniem. Ostatni raz na wyborach byłem w 2015 i głosowałem na ha tfu Kukiza, naiwnie licząc, że może wprowadzi do sejmu kilku ciekawych ludzi,
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Vakabayaschi: z Korwina wyrosłem jak miałem 16 lat, potem krótka chwilę popierałem PO z racji braku alternatywy i jak pojawiła się Partia Razem to już tak zostałem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Vakabayaschi: Z korwina kolego wyrasta się do prawdziwych poglądów wolnościowych zarówno ekonomicznie jak i światopoglądowo, korygowanych realizmem warunków w jakich przychodzi człowiekowi żyć, tzn. tym, ze pewne rodzaje „socjalu” są dla społeczeństwa konieczne ale tez korzystne, jak np. udział państwa w ubezpieczeniach zdrowotnych, opieka nad niepełnosprawnymi/ (realnie) niezdolnymi do pracy, czy bezpłatna edukacja. Niestety, partii niesocjalistycznej i liberalnej światopoglądowo w tym kraju nie ma, nie ma wiec teoretycznie na co głosować.
@Enzo_Molinari mam inne zdanie xD to często oderwani od rzeczywistości ludzie. Jeszcze pielęgnuja kult zapierd#lu bo w latach szkolnych to było im wtłaczane do łba. Na dodatek mają w sobie stare PRL wychowanie w którym matka to świętość. Plus już mentalnie to boomerzy co jojcza jak to kiedyś było dobrze jaki to był poziom i dzisiejsza młodzież to debile xD z czego w sumie o ironio roczniki które pisały matury w latach
No nie rozumiem, jak ludzi którzy mówią takie rzeczy w czasie pandemii można nazywać wolnościowcami. Ale ja nie chwalę się czytaniem i podróżowaniem, robię to dla siebie xd