Wpis z mikrobloga

Zostawiłem z głupoty na noc włączonego laptopa, podłączonego do ładowania z podłączonym monitorem, klawiaturą myszką, słuchawkami. Nie wiem czy to ma związek z tym o czym zaraz napiszę.

Rano odpiąłem go, zabrałem do innego pokoju i włączyłem. Po kilku sekundach wyłączył się.
Podpiąłem do ładowania, działał normalnie ale wskaźnik baterii pokazywał: "Dostępne: 0%, podłączono" i nie wzrastało.
Żadnej opcji na zmianę wydajności, żadnych komunikatów o błędach czy braku ładowania.
Jak odpinałem kabel to od razu komunikat o słabej baterii. Żadne sterowniki czy narzędzie rozwiązywania problemów nie pomogło.

cmd -> battery report;
spadek w pionowej linii ze 100% do 0%, potem wzrost z 0% do 100%. Full charge capacity niewiele mniejsze od fabrycznego.

Gdzieś ktoś powiedział żeby wyjąć baterię (musiałem rozkręcać obudowę), minutę trzymać przycisk włącznika, podpiąć baterię i ładowarkę. Zrobiłem tak - na chwilę zaświeciła się kontrolka ładowania po czym zgasło i pokazywało 100%.
Już drugą godzinę laptop jest włączony bez podpiętej ładowarki i ciągle pokazuje 99% - spada tylko dostępny czas który pozostał, obecnie nadal ponad godzinę.

Z tego wynika że chyba bateryjka działa na tip-top, tylko coś pochrzanione systemowo? Mogła jakaś aktualizacja nabroić?
Pacjent to Legion Y530.

#it #komputery #laptopy #technikinformatyk #bateria #lenovo #legion
  • 4