Aktywne Wpisy
d4wid +185
Powiedzcie mi, jak to trzeba być takim ignorantem, żeby wstawić post, że jego kot ma pękniętą miednicę, bo sobie go wypuszcza na dwór i nie widzieć korelacji, że kot=podwórko=śmierć?
Nie wiem, czy to kwestia wychowania czy po prostu posiadania wybujałego ego, że on wie lepiej.
Sama nazwa Kot Domowy już dużo mówi. Kot niszczy ekosystem. Te ptaszki co ćwierkają, inne mniejsze zwierzęta giną, bo ktoś wypuszcza drapieżnika.
Ja na przykład jak się
Nie wiem, czy to kwestia wychowania czy po prostu posiadania wybujałego ego, że on wie lepiej.
Sama nazwa Kot Domowy już dużo mówi. Kot niszczy ekosystem. Te ptaszki co ćwierkają, inne mniejsze zwierzęta giną, bo ktoś wypuszcza drapieżnika.
Ja na przykład jak się
Daaniel1989 +817
Hej mirki, wierzę w moc wykopu. Wczoraj w #krakow moja różową spotkała bardzo nie przyjemna sytuacja. Jechała na rowerze ok 18:40, w okolicach przystanku kabel gdzie zajechał jej drogę rowerzysta glovo, arabopodobny, bez brody, wysoki. Po zwróceniu uwagi że prawie w nią wjechał, w okolicach estakady na wielickiej specjalnie potrącił moją różową, szczęśliwie przewróciła się na trawę ale i tak potłukła sobie kolano. Inni rowerzyści pomogli jej się pozbierać, później ja przyjechałem,
Jestem grażyną po czterdziestce i włosy mi dęba stają gdy słyszę jak młode kobiety podchodzą do seksu. Nie wiem czy to brak edukacji seksualnej czy może brak podstawowej wiedzy o mężczyznach.Przejdę do rzeczy. Koleżanka Asia z działu szlochała, bo jej mąż wniósł wniosek do sądu o rozwód. Mają pięcioletnią córeczkę, szkoda dzieciaczka, wychowałam się w niepełnej rodzinie i znam ten ból, gdy dookoła wszystkie koleżanki i koledzy mają mamusię i tatusia, a ja nie miałam.Z relacji Asi wynika, że kością niezgody wobec niej i męża był seks. Asia po urodzeniu dziecka nie miała takiej ochoty jak przed ciążą, z czego wynikały niesnaski między nią i mężem. Zapytałam jak często spółkują, ona odpowiedziała że raz albo dwa razy w miesiącu i dla niej to wystarczająco. Nie chciałam jej dobijać, ale powiedziałam że dla mężczyzn to zdecydowanie za mało. Mężczyzna będzie się czuł nieatrakcyjny i niekochany, jeśli jego własna żona nie chce z nim uprawiać seksu. To jest podstawowa wiedza, którą dawniej uczyli na przygotowaniach do małżeństwa, nie wiem czy się coś zmieniło teraz. Ona najechała na mnie, że urodziłam się w kulturze gwałtu i że kobieta ma uprawiać seks tylko wtedy gdy sama tego chce. Zgadzam się że nie można przymuszać do seksu, ale jeśli żona ma mniejsze libido to powinna czasem odpuścić. Może jestem dziwna, może jestem staromodna, ale dla mnie seks z mężem zawsze jest miłym doznaniem, mimo że moje libido jest dużo niższe i rzadko sama doprowadzam do seksu to prawie nigdy mu nie odmawiam. A jeśli czuję się zmęczona to chociaż zaproponuję mu seks oralny zamiast. Może jestem nieczuła, może zbyt doniośle zaatakowałam Asię, ale żyję w takim małżeństwie od 17 lat, mamy trójkę dzieci i nigdy nie było mowy o rozwodzie albo zdradzie. Niemały wpływ na to, że w naszym małżeństwie nadal jest ogień i kochamy się tak mocno jak na początku ma to, że poświęcamy się dla siebie nawzajem. Małe miłe gesty to podstawa udanego związku. Nie może być tylko ja ja ja ja. Ja mam małe libido to niech mąż się męczy. To nie wyjdzie. Po moim wywodzie na forum biura młodsze koleżanki oskarżyły mnie o wspieranie kultury gwałtu. Niech im będzie, ale to ja mam udane małżeństwo, a niektóre z nich są po rozwodzie, część po kilku rozwodach.
#zwiazki #seks #malzenstwo
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #61af9782f6a171000ab1c228
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
Problem w tym że dzisiejsi 40 latkowie memowali i trolowali w necie już 25 lat temu a, takie słownictwo pasuje do 70latków.
@p0lybius: niestety język polski jest ubogi (w porównaniu do innych języków) w ładne słowa opisujące seks lub genitalia o czym wspominała w Sztuce Kochania Wisłocka już w '78 ;)
10 lat po małżeństwie. Mamy 2 dzieci i obecnie uprawiamy seks raz na... 2 miesiące.
Mi testosteron rozwala układ nerwowy. Uwielbiam erotyke i seks. Właściwie wręcz głupieje.
Ale moja żona nie ma jakos ochoty i przez to ja się oduczyłem tematu.
Brakuje jak cholera ale... Nie mam ochoty na inne, nie zdradzam. Kocham tylko moja żonę. I podświadomie zaakceptowałem taki stan rzeczy.
Teorii wciągnąłem tomy na ten temat,
@AnonimoweMirkoWyznania: https://pl.wikipedia.org/wiki/Kompromis
Zmuszanie się do seksu to nie jest najlepsza rada.
Dodatkowo twierdzisz, że dzięki zmuszaniu się do seksu z nim wasze małżeństwo trwa ponad 17 lat?
Jakby mój partner
@AnonimoweMirkoWyznania: Co XDDD Różne związki miałem, ale poniżej 1 w tygodniu to jest słabizna i związek zaczyna się psuć.
@AnonimoweMirkoWyznania: Twój wywód jest tak bezsensowny, że nawet szkoda go komentowac ale sie poświęcę. Po pierwsze jesli jest jakis problem z przekazywaniem obowiązków to może należy o tym porozmawiać i powiedzieć-