Wpis z mikrobloga

@KollA: Do niedzieli moze uda mi sie usunac gniazda z glogu. Idzie gorzej niz z winogronem ;D Mialem w planie dwa odzielne wina zrobic. Teraz nie wiem macerowac razem? moze dwa odzielne a potem kupaz? :D
@massh: Jakie gniazda? Wrzucasz całe i głóg i dziką różę (byle miały odłamane gałązki, aby było otwarte wejście do owocku) drożdże wejdą w te owocki i wyciągną esencję. Należy dosyć długo prowadzić nastaw (klasyczne drożdże pracują długo) stopniowo docukrzając.
@massh: Wypiłem dziesiątki litrów wina w składzie głóg, dzika róża i jeszcze tarnina. Tylko pestki z tarniny usuwałem poprzez zmiksowanie ich z dodatkiem wody i durszlakowanie. Choć znając twardość tych pestek, nawet można by rozważyć jakiś nastaw tarniny z pestkami, bo do środka pestki takim drożdżom to trudno będzie się dostać.