Wpis z mikrobloga

Mam wrażenie że Massi pod koniec wyścigu sobie pomyślał że trochę daliśmy dupy z tym "no investigation necessary" z początku wyścigu i będzie turbo przypał jak znów coś przeciwko Red Bullowi orzekniemy.
Ogólnie obejrzałem wiele filmów na ten temat i prawda jest taka że ta końcówka była meeega krzywa i Mercedes ma prawo się o to pluć. Jak bardzo się cieszę z braku wygranej pana H. tak zdecydowanie finisz za SC był jedyną opcją. Wszyscy mówią o czerwonej fladze, ale podstaw do niej nie było.
#f1
  • 12
@ChybaTak: @mazaq1:

Pytam, bo czytałem stenogram Lewisa wrzucony na powrocie i:

– Ile zostało okrążeń?

– 3 kiedy miniesz linię mety.

Po chwili inżynier poinformuje Lewisa, że zdublowane samochody dostały zgodę na oddublowanie: „Nie wężykuj, zostań na linii wyścigowej” – dodaje Bono, by po chwili powiedzieć: „Właściwie nie będą się oddublowywać, nie będą. Nie dostały zgody. Wierzymy, że mogą wznowić wyścig w takiej kolejności” – mówi inżynier.

Hamilton zgłasza, że
@Aiden7: ja sobie nie przypominam pierwszej zgody na oddublowanie, komunikat szedł od początku że brak zgody - potem go zmienili. Inżynier chyba sobie tak o powiedział
@Aiden7: oddublowanie jest po to żeby maruderów odesłać na koniec stawki, muszą oni więc szybciej niż SC objechać kółko. Nigdy nie robi się tego gdy sprzątanie jest w toku. Gdy syf na torze jest ogarnięty to pada takie pozwolenie i niedługo potem zjeżdża SC, czyli de facto zostaje on nieco dłużej na torze. A dokładniej jest to jakoś tak że jak ostatni oddublowujący się samochód wyprzedza SC to SC dokończa kółko
@mazaq1: Szukam i nie mogę znaleźć powtórki komunikatów, a więc zostaje pytanie jaka była różnica między ogłoszeniem braku możliwości oddublowania, a tym zezwalającym na częściowe oraz czy w momencie tego komunikatu warunki na torze pozwalały na bezpieczne oddublowanie się kierowców.