Wpis z mikrobloga

Najbardziej #!$%@? sytuacja jaka wydarzyła mi się w życiu, wydarzyła się kilka dni temu xD

1. Poszedłem z kumplem do knajpy
2. Poznałem fajną dziewczynę
3. Umówiłem się, pierw niby zawodowo, bo potrzebowała kogoś z mojej branży
4. Po zakończeniu zlecenia, umówiłem się z nią na spacer z gorącą czekoladą :)
5. Umówiliśmy się na spotkanie z większa grupą
6. Podczas spotkania zaprosiłem ją do siebie, na obiad
7. Po obiedzie, zaprosiła mnie do siebie na obiad
8. Podczas rozmowy, wyszło na to, że jest moją pół-siostrą, czyli córką mojego ojca, którego nigdy na oczy nie widziałem

I tak się powoli żyje w tej #zielonagora xD

#rozowepaski #niebieskiepaski #zwiazki
  • 79
@storstolpe: W nomenklaturze polskiej to niestety wszystko do jednego wora #!$%@?, bo OP moim zdaniem chciał podkreślić (bait czy nie bait, teoretyzujemy), że to jest odpowiednik angielskiego "half-sister".
Pewnie to wiesz, ale tak ogólnie jak powiedziałem A, to muszę powiedzieć B. W języku angielskim half-sister - czyli macie jednego tego samego rodzica z biologicznego punktu widzenia (punkt wspólny tutaj: ten sam ojciec)
Stepsister - różni ojcowie, różne matki, ale jesteście "rodziną",
@storstolpe: Czyli babol z mojej strony, ale chociaż Tobie się udało rozjaśnić mi - subop delivered. Wychodzi na to, że OP by musiał napisać przybrana siostra lub już naprawdę od biedy half-sister/pół-siostra (tak jak to zostało użyte) jakby to grubo ciosać z angielskiego, chociaż nie będzie to wtedy zgodne z nazewnictwem polskim, ale chociaż nie będzie się mijało z prawdą.