Wpis z mikrobloga

@Boss86: mnie zawsze zastanawia jak można walić (bo piciem tego nazwać nie można) browara o tak wczesnej porze. Potem cały dzień podchmielony, wali od Ciebie piwskiem. Koło południa pojawiaja się pierwsze oznaki kaca, łapiesz zmułe. Autem nigdzie nie pojedziesz. Ogólnie tam cały dzień mleh. Ajak pijesz po nocce to już dopiero hardcore dla organizmu.