Wpis z mikrobloga

@banciur: Nie jestem żadnym wielbicielem NFT w ich obecnej postaci, ale uznanie skopiowania obrazka NFT za kradzież NFT to jak uznanie skopiowania zdjęcia samochodu za kradzież samochodu.
Tak, wiem, że oni chcieli być tylko śmieszni na siłę, ale jednocześnie ogłupiają swoich wyborców, którzy nie mają żadnego pojęcia o NFT.
@t4ko: i tak i nie. Zgadzam się ze admin prowadzący profil #!$%@? się zna ale co jak co regulacje są potrzebne a te będą kierowane przez polityków. A przez regulacje rozumiem nie tylko ograniczenia ale uznanie że istnieją uznanie ich unikatowych cech jasne wytyczne jak mają być traktowe jak je opodatkowywać itd. To pozwoli zwiększyć adopcje bo bez tego średnio widzę 100k za BTC :)
@CryptoPump: O NFT najlepiej jest myśleć nie jak o obrazkach w sieci a o jak cyfrowej unikalnej reprezentacji czego sobie wymyślisz co można przekazać innej osobie.

Małpy to idiotyczne spekulacyjne zastosowanie ale akurat reprezentowanie prawdziwego dzieła sztuki (@k3mis tutaj się z tobą nie zgodzę) ma trochę sensu i wiem że prawdziwi artyści liczą że to ułatwi im życie ze sztuki.
Rozmawiałem z malarzem który mówi kurde Banciur wiem że moje obrazy
@CryptoPump: I tak i nie. Szydzenie w małp to nie tylko przyjemność ale i obowiązek z drugiej strony jest w tym hajs i dzięki temu developerzy są opłacani pchają ekosystem do przodu wiec plusy są.

Coś jak pornografia pomogła w adopcji VHS i szerokopasmowego internetu :)