Wpis z mikrobloga

@ThreeTree

kilkanaście sekund na odebranie paczki i podpis

Widać że od dawna nie korzystałeś z usług kurierskich. Nie ma podpisów już z 10 lat, dodatkowo w czasie epidemii wymyślono kody które się podaje kurierowi przy odbiorze (to oczywiście fikcja). Przy czym 99% paczek dostarczanych jest przez przerzucenie przez ogrodzenie, po chwili dostajesz maila że dostarczone więc nawet nie wiesz jak kurier wygląda.
@pss8888: czyli mówisz że się pomyliłem i kurier potrzebuje jeszcze mniej czasu? Niech będzie.

Nie ma podpisów już z 10 lat


@pss8888: wiem że czas szybko leci. Ale jeszcze niedawno podpisywałem się palcem na tablecie kuriera. Przysięgłym że było to w zwszlym roku, a nie przed w 2012 :)
@pss8888: pracuję aktualnie jako tzw. "kurier miejski". Bardzo dużo paczek wożę np. z różnorakich korporacji do korpoludzików. Często zdarzało mi się wbijać na chatę, babeczka otwiera pakę żeby podpisać dokumenty i mi oddać i nagle sobie przypomina że jest chora na covid i mnie o tym informuje ( ͡° ͜ʖ ͡°) I tak się powoli żyje w tej "kurierce". A, byłbym zapomniał. Nie zachorowałem
@wiem_wszystko: najlepsze, że moja naturalna temperatura to 35,5, od urodzenia tak mam, urodziłem się w 7 miesiącu, znaczy w sumie to pod koniec szóstego, miałem według szamanów nie dożyć 3 lat, ale teraz jak robię jakieś dostarczenia, i mi cieć na ochronie strzela tym termometrem, "ale pan ma 35,7 to za mało, bo ma być 36,6", nic nie mówię tylko się śmieje
@Zordon_: Robilem zakupy koledze na kwarantannie, mielismy kontakt i sam sie nie zarazilem, jedyne co to zalozylem maseczke na czas kontaktu z nim, pozniej jeszcze dla pewnosci zrobilem test zeby nie bylo i tyle w temacie morderczego koronawirusa ktory rozprzestrzenia sie z predkoscia swiatla i przenika przez wszystko jak promienie rentgenowskie XD